Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Musisz być zalogowany, by wpisywać się do logu i dokonywać operacji na skrzynce.
stats
Zobacz statystykę skrzynki
Zamek URAZ - OP8AU6
Zamek Książąt Wrocławskich w Urazie.
Właściciel: Arkas_pl
Ta skrzynka należy do GeoŚcieżki!
Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: 110 m n.p.m.
 Województwo: Polska > dolnośląskie
Typ skrzynki: Tradycyjna
Wielkość: Mikro
Status: Gotowa do szukania
Data ukrycia: 23-07-2015
Data utworzenia: 24-07-2015
Data opublikowania: 24-07-2015
Ostatnio zmodyfikowano: 17-01-2022
50x znaleziona
2x nieznaleziona
0 komentarze
watchers 5 obserwatorów
127 odwiedzających
30 x oceniona
Oceniona jako: znakomita
4 x rekomendowana
Skrzynka rekomendowana przez: lupi, Serengeti, straznik, xlud
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Atrybuty skrzynki

Można zabrać dzieci  Dostępna rowerem  Szybka skrzynka  Umiejscowiona na łonie natury, lasy, góry itp 

Zapoznaj się z opisem atrybutów OC.
Opis PL

Historię i dokładny opis zamku możecie znaleźć w Wikipedii i innych żródłach.

Zwiedzanie samego grodu możliwe jest jedynie z obecnym Właścicielem p. Andrzejem który stara się przywrócić piękny zabytek do formy użytkowej. Przez wiele lat mieszkał w zawilgoconych piwnicach zamku, cosię niestety odbija na zdrowiu. Polecam Wam spacer od parkingu przy lokalnym barze, wałami pomiędzy Odrą a fosą zamkową dookoła pięknego obiektu..

Dla mnie bardziej interesująca jest współczesna historia Zamku który przetrwał całe wieki oraz II Wojnę Światową.  Zamek ostatecznie uległ zniszczeniu w roku 1945, gdy podpalili go żołnierze radzieccy. Po wojnie rozszabrowany, pozbawiony niezbędnej opieki szybko przemienił się w ruinę - w 1952 zawaliły się sklepienia i strop parteru, a rok później runął narożnik południowy. Resztki murów zabezpieczono w 1956. Obecna historia grodu to p. Andrzej który stara się zreanimować piękny obiekt a zamiast pomocy ma z każdej strony rzucane kłody pod nogi. 

Poniżej List otwarty z portalu zamkipolskie.com opisujący obecną sytuację zamku i jego właściciela, komentować nie będę bo miałem okazję usłyszeć to to jest w liście i dużo dużo więcej od p. Andrzeja:

"Drodzy Państwo.

Jesteśmy grupą przyjaciół, których od dawna połączyła jedna wspólna pasja: kochamy zamki, poznajemy legendy i uwielbiamy wszystkie te niesamowite historie, od których włos się jeży na głowie i mrówki chodzą po plecach.
Jakiś czas temu, dzięki artykułowi p. Anety Augustyn zamieszczonym w gazecie wyborczej (pt. 10 czerwca 2005 "O królu co wiadra nosił") poznaliśmy bohatera owego artykułu, pana Andrzeja Lipińskiego - człowieka, który w pojedynkę ratuje średniowieczny zamek w Urazie pod Wrocławiem. Jesteśmy z Wrocławia i wszyscy zgodnym chórem postanowilismy pomóc panu Andrzejowi w jego nierównej walce. Gdy odnaleźliśmy właściciela i ujrzeliśmy zamek nasz zapał "lekko" ostygł...
Ten wyjątkowy zamek powstał w XIII w. i jest jedynym tego typu zabytkiem zbudowanym na planie trójkąta w Polsce. Prawdopodobnie w Europie istnieje jeszcze jeden taki obiekt - we Francji. Zamek usytuowany jest w zakolu rzeki Odry, otoczony fosą i wałem ziemnym w miejscu tak urokliwym, że trudno przejść obok obojętnym. Niestety - ten unikat na skalę światową - zamek, który niegdyś miał ponad dwa tysiące metrów kwadratowych i nawet wojnę (niejedną) przeżył bez większych zniszczeń dziś jest obrazem nędzy i rozpaczy. W porównaniu z 1945 r., kiedy stał cały, pozostało z niego niewiele. Okoliczni mieszkańcy od końca wojny do niedawna traktowali zabytek jak swój własny wynosząc z niego co się dało - pozostałości po ostatnich właścicielach, cegły, deski, zbrojenia i wszelkiego typu materiał budowlany. Poza nimi pojawili się tzw. "poszukiwacze skarbów", którzy również skutecznie przyczynili się do ruinacji zamku. Po nich - jak to zwykle bywa - w zamku zagościły dzieci, menele, przygodni turyści i sporadyczni kopacze. Dzięki nim zamek zarastał śmieciami, straszył dziurami i odstraszał wszystkich pozostałych. Resztą zajął się deszcz, wiatr, mróz...
Pan Andrzej zastał zamek w opłakanym stanie. Od dawna zakochany w zamku postanowił go kupić. Właściciel sprzedał luksusową willę pod Wrocławiem i powoli odgruzowywał ruinę. Usunął z zamku przeszło 600 ton gruzu, ponad 160 ton śmieci, oczyścił fosę, wykarczował wyspę. Wtedy to pojawiły się kłopoty. Pan Andrzej stał się "niewygodny" nie tylko dla tych, którzy wylewali do fosy nieczystości, którzy nie mają gdzie bezkarnie wywozić śmieci. Pan Andrzej i jego pasja stała się też niewygodna dla wojewódzkiego konserwatora zabytków, który miast pomagać w ratowaniu wydaje się rzucać kłody pod nogi. Ciekawe gdzie był pan konserwator przez te wszystkie lata kiedy zamek popadał w ruinę?
Właściciel ze swiomi kłopotami mieszka sam w piwnicach zamku, gdzie chłodno, głodno i wilgotno. To fantastyczny facet i twardy człowiek, który zmienił swoje życie dla ratowania zabytku. Nie jest łatwy w rozmowie. Za dużo ludzi chciało mu pomóc interesownie, a zbyt wielu wykorzystało przeciwko niemu jego szczerość i zaufanie. Najważniejszy jest jednak zamek, jego XIII-XVIw. mury, ośmioboczna wieża, średniowieczne piwnice. Bez poważnych prac remontowo-zabezpieczających ruina nie przetrwa zimy. Zimy nie przetrwa także sam właściciel, bo albo szlag go trafi z nerwów w kolejnum urzędzie albo gruz go zasypie w tych lochach, w których mieszka. Nie dopuśćmy do tego...
Dlatego właśnie My - przyjaciele zamku w Urazie - jednocześnie apelujemy i prosimy o pomoc dla zamku. Jeśli macie jakieś pomysły, doświadczenia, znacie pomocnych, mądrych ludzi, którzy pomogliby ratować ten unikatowy zabytek a może ludzi lub instytucje, które mogą zainwestować swój czas i pieniądze prosimy o kontakt.
Z góry dziękujemy za choćby zainteresowanie. 

Tasman"

 

O skrytce

Kesz z maskowaniem leśnym umieszczony w pobliżu wielkiej starej lipy. Większe mikro zawierające logbook, ołówek i coś na wymianę.

Dodatkowe waypointy
Symbol Typ Współrzędne Opis
Parking --- Parking i początek ścieżki do kesza.
Dodatkowe informacje
Musisz być zalogowany, aby zobaczyć dodatkowe informacje.
Wpisy do logu: znaleziona 50x nieznaleziona 2x komentarz 0x Obrazki/zdjęcia 4x Wszystkie wpisy Galeria