
Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.

Wysokość: 400 m n.p.m.

Województwo:
Polska > dolnośląskie

Typ skrzynki:
Tradycyjna

Wielkość:
Mikro

Status:
Gotowa do szukania

Data ukrycia: 06-06-2015

Data utworzenia: 06-06-2015

Data opublikowania: 06-06-2015

Ostatnio zmodyfikowano: 06-06-2015

112x znaleziona

4x nieznaleziona

0 komentarze
4 obserwatorów

157 odwiedzających

56 x oceniona

Oceniona jako:
dobra
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Szczyt położony jest w północnym ramieniu Masywu Ślęży, o wysokości 415 metrów n.p.m. Wraz ze Ślężą i Radunią tworzy kompleks świętych gór należących do najważniejszych wzgórz panteonu słowiańskiej wiary przyrody. Z powstaniem tej góry wiąże się pewna legenda.
"...Przed wielu, wielu laty, diabły zawistne o dzieło Pana Boga, któremu tak pięknie udała się ziemia śląska, postanowiły zniszczyć i zasypać kamieniami całą krainę, aż po dzisiejszy Wrocław. Czasu miały jednak niewiele - od wiosennego zrównania dnia z nocą do Nocy Świętojańskiej. Zaczęły więc znosić potężne bloki skalne i budować ogromne góry. Tak powstały Sudety ze swym najwyższym szczytem Śnieżką. Dni było jednak coraz mniej i sił, mimo że piekielnych, przy tej ciężkiej pracy ubywało. Kolejne usypiska były więc coraz mniejsze i nie tak starannie uformowane. Wzgórza Łomnickie, na przykład, stanęły w poprzek Karkonoszy. Nadeszła wreszcie Noc Świętojańska - koniec diabelskiej roboty - w ostatniej więc chwili gdzieniegdzie na Przedgórzu czarty usypały kamienne kopce.
Między dwoma takimi wzniesieniami, położonymi najdalej na północ od Karkonoszy, w okolicach dzisiejszej Sobótki, znajdowało się jedyne wejście do piekieł. Pewnego poranka jedną z tych gór, zwaną kiedyś Górą Anielską, a dziś Gozdnicą, opanował hufiec aniołów i zaatakował armie piekielne stojące na Raduni. Rozgorzała zacięta walka, w której bronią były bloki skalne. Pociski były tak ciężkie, że nie dolatywały do celu. Spadając w połowie drogi zamknęły wejście do piekła i utworzyły nową wielką górę, Ślężą później nazwaną. Gdy zobaczył to Lucyfer zdenerwował się okrutnie i chwyciwszy potężną skałę rzucił ją w kierunku aniołów - tak powstała Stolna. Następny pocisk też był niecelny; upadł przed górą zajętą przez anioły i tak utworzyło się wzniesienie dziś zwane Wieżycą. Zrozpaczony czarci dowódca tupnął kopytem z taką siłą, że ziemia się przesunęła i tak powstała przełęcz Tąpadła oddzielająca Ślężę od Raduni. Od tej pory diabły nie mogąc dostać się do swej siedziby nasyłają na Ślężę burze i pioruny, z nadzieją, że kiedyś odsłoni się na powrót wejście do piekieł..."
A co do kesza. Jest to mikrus który skrył się nieopodal wieży. Ponieważ mieszka prawie na szlaku, proszę o dyskrecję w jego podejmowaniu!
Musisz być zalogowany, aby zobaczyć dodatkowe informacje.