Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Musisz być zalogowany, by wpisywać się do logu i dokonywać operacji na skrzynce.
stats
Zobacz statystykę skrzynki
Czerwony Kapturek – Keszyczek Kapturka - OP87G4
Czerwony Kapturek - fakty i mity
Właściciel: malyluk
Ta skrzynka należy do GeoŚcieżki!
Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: 39 m n.p.m.
 Województwo: Polska > wielkopolskie
Typ skrzynki: Tradycyjna
Wielkość: Normalna
Status: Gotowa do szukania
Data ukrycia: 05-03-2015
Data utworzenia: 05-03-2015
Data opublikowania: 05-03-2015
Ostatnio zmodyfikowano: 22-03-2021
71x znaleziona
0x nieznaleziona
2 komentarze
watchers 2 obserwatorów
53 odwiedzających
60 x oceniona
Oceniona jako: dobra
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Atrybuty skrzynki

Można zabrać dzieci  Dostępna rowerem  Szybka skrzynka  Umiejscowiona na łonie natury, lasy, góry itp 

Zapoznaj się z opisem atrybutów OC.
Opis PL

Była sobie raz mała słodka dzieweczka, którą każdy pokochał, kto ją tylko zobaczył, a najbardziej kochała ją babcia. Pewnego razu podarowała jej kapturek z czerwonego aksamitu, a ponieważ bardzo ładnie jej leżał, dziewczynka nie chciała nosić niczego innego. Odtąd nazywano ją więc Czerwonym Kapturkiem. Pewnego dnia matka rzekła do dziewczynki: "Chodź, Czerwony Kapturku, masz tu słoiki z ogórkami, marynowanymi grzybkami i dwie nalewki – malinową i jeżynową. Zanieś to babci, bo słaba jest i niedomaga. Babcia bardzo się ucieszy. Ruszaj w drogę nim nastanie noc, a idź ładnie i nie zbaczaj z drogi, nie zatrzymuj się, bo inaczej znów nie zdążysz przed zmrokiem, a babcia dziś niczego nie dostanie”. "Wszystko będzie dobrze," powiedział Czerwony Kapturek z ręką w nocniku. Babcia mieszkała w lesie, trzeba było więc wyruszyć z wioski....

Kapturek dorzucił do koszyczka kajecik, aby notować w nim swoje obserwacje przyrodnicze. Zanim dziewczynka doszła do lasu, zatrzymała się NAD STRUMIENIEM, WŚRÓD PIĘKNYCH OLCH, by zrobić pierwsze notatki Przy okazji wyżarła z koszyczka słoik grzybków…Od tej pory, już nic nie było jak w bajce…

UWAGA: Jeśli na logbooku są dodatkowe dane, spisz je!

* Skrzynka powstała przy współpracy malyluk i PrezesKiler

 

UWAGA UPDATE

Skrzynka przeniesiona parę metrów dalej patrz kordy, ale Czerwony Kapturek nadal delektuje się widokiem i szumem strumienia :)