PL
Kesz jest częścią serii zatytułowanej „Olsztyn wczoraj i dziś”, inspirowanej cyklem artykułów pod tym samym tytułem publikowanych jakiś czas temu przez bardzo bliską mi osobę na łamach „Nowego Życia Olsztyna”. Powstały one na kanwie publicystyki śp. Stanisława Piechockiego (1955-2005), znanego olsztyńskiego prawnika i dokumentalisty dziejów miasta. Niech ta seria stanowi hołd dla niego.
Na rogu ulic Dąbrowszczaków i Piłsudskiego wznosi się gmach, w którym swą siedzibę mają Sąd Rejonowy i Sąd Okręgowy w Olsztynie. Nieprzerwanie, od przeszło stu dwudziestu pięciu lat miejsce to jest niemym świadkiem ludzkich losów. To tu Olsztyniacy sądzeni są za zbrodnie i drobne występki, rozwodzą się i dochodzą swych praw w procesach cywilnych. To tu Temida ma swoją świątynię.
Jeszcze trzydzieści lat temu gmach sądu wyglądał zupełnie inaczej. Wzniesiono go w latach 1878-79, według projektu Zygmunta Gorgolewskiego (1845-1903), uznawanego za jednego z najlepszych architektów polskich swojej epoki. Gorgolewski, jak na przedstawiciela historyzmu w architekturze przystało, lubował się w eklektycznym naśladownictwie epok minionych. Stąd też budynek jego projektu wzniesiono ze stosownym rozmachem, w stylu neogotyckim. 1 października 1880 roku przeniesiono doń siedzibę sądu drugiej instancji. Budowla swój ostateczny kształt uzyskała po rozbudowie skrzydeł w latach 1896-98. Wówczas też przekazano do użytku kompleks budynków więziennych (obecny Areszt Śledczy).
Na dawnych fotografiach z lat 30tych ubiegłego wieku, wyraźnie widać na pierwszym planie dwa pawilony, oddane do użytku we wrześniu 1927 roku. W jednym mieściło się biuro podróży, w drugim – księgarnia Georga Stielke. Na skwerze znajdował się wówczas głaz pamiątkowy, ustawiony w 1923 roku ku czci poległych w wojnie 1914-18 żołnierzy niemieckich. Tamte czasy minęły bezpowrotnie.
Fot.1 - Neogotycki gmach sądu, lata 30. XX w.
Gmach olsztyńskiego sądu przetrwał pożogę drugiej wojny światowej. To właśnie tu Julian Sekita (1897-1989), prawnik polski, w lipcu 1945 roku organizował Sąd Okręgowy i 16 lipca został jego pierwszym prezesem. Do grudnia tegoż roku w olsztyńskim sądzie powołano trzy wydziały - karny, cywilny i rejestru handlowego oraz notariat. W kolejnych latach budynek przy ulicy Dąbrowszczaków był świadkiem wielu zmian organizacyjnych i kadrowych, jednakże kształt jego murów nadal znacząco nie odbiegał od tego, ustalonego w poprzednim wieku.
Siedziba sądu miała prawie sto lat, gdy 25 stycznia 1976 roku wybuchł pożar w śródmieściu Olsztyna. Ogień strawił dach oraz górne piętro. Przebudowa z lat 1976-77 całkowicie zatarła dawny wygląd budynku i pozbawiła go zabytkowego charakteru. Z neogotyckiego gmachu zmienił się w typowy socrealistyczny biurowiec, rażący surowością kształtu.
Fot.2 - Gmach sądu po przebudowie, 2006 r., fot. Nowe Życie Olsztyna
Obecnie na zapleczu gmachu przy ulicy Dąbrowszczaków trwają prace budowlane. W starej siedzibie pozostanie tylko Sąd Rejonowy. Wydziały Sądu Okręgowego zostaną przeniesione do sześciokondygnacyjnego, wysokiego na 25 metrów budynku.
Kesz: pojemnik śniadaniowy; proszę o wyjątkową dyskrecję podczas poszukiwań i podejmowania, bo okolica jest dość ruchliwa.
EN
Soon...