W związku z budową nowej huty w Ostrowcu Świętokrzyskim oraz rozbudową starej nastąpił szybki rozwój miasta, zwłaszcza w latach 70-tych i 80-tych. Huty potrzebowały zaplecza technicznego, transportu – powstawały więc liczne przedsiębiorstwa. To pociągało za sobą zapotrzebowanie na ogromne ilości nowych rąk do pracy. Aby przyciągnąć do przemysłu ludzi, władze obiecywały mieszkania: najpierw małe – rotacyjne, a później własne M-3, M-4. Władza ludowa cieszyła się, że przybywa ludności w mieście, a wieś pustoszeje.
Gorliwy i roztropny ówczesny proboszcz – ks. Kazimierz Pelc kierował do władz kościelnych i świeckich prośby o pozwolenie na budowę nowych świątyń w powstających osiedlach: Ogrody, Stawki, Rosochy. Ówczesne władze w mieście były nieugięte. W latach 80-tych, gdy w innych miastach budowano już kościoły, tutaj można było o tym tylko marzyć.
Ordynariusz Diecezji Sandomierskiej Edward Materski wychodząc z założenia, że wierni mają prawo mieć bliższą odległość do kościoła i posiadać swoją świątynię, dnia 15 stycznia 1984 roku poświęcił na osiedlu Stawki krzyż i plac pod budowę kościoła i odprawił pierwszą mszę świętą na terenie podarowanym parafii św. Michała przez przedwojennego prezydenta miasta Ostrowca, pana Adama Mrozowskiego.
Mieszkańcy os. Stawki pod gołym niebem, na mrozie i wietrze uczestniczyli w nabożeństwach przez trzy zimy, dlatego chcieli mieć dach nad głową w kolejną zimę. Bardzo zniecierpliwieni brakiem przychylności władzy, dnia 17 listopada 1986 roku na nowo rozpoczęli budowę kaplicy.
Po raz trzeci do budowy przystąpiono we wtorek 2 grudnia 1986 roku. We środę wezwano proboszcza parafii do Urzędu Miasta, gdzie oczekiwał go prezydent miasta Ostrowca i dyrektor Wydziału do Spraw Wyznań z Kielc. Proboszcz mógł już obiecać władzom, że więcej już budować nie będą bo stan budowy pozwalał na zamknięcie drzwi. Były też zaszklone okna.
Mimo nieżyczliwości i wrogości władz świeckich budowę kaplicy ukończono i w niedzielę 7 grudnia 1986 roku ks. Bp. Adam Odzimek odprawił pierwszą mszę świętą i poświęcił kaplicę. Władze aż 10-krotnie nakładały wysoką grzywnę na parafię za wybudowanie kaplicy. Złośliwość władz miejskich nie skończyła się wraz z ukończeniem budowy. Parafia otrzymała pismo informujące, że w związku z nielegalną budowlą wypowiada się umowę na dostawę energii elektrycznej. Dnia 22 czerwca 1987 roku odłączono światło na okres 13 miesięcy. W kaplicy zapłonęły lampy naftowe.
Budowę kościoła rozpoczęto misjami świętymi w dniach: 1 – 9 maja 1993 roku. W dniu 5 listopada 1994 roku przystąpiono do wylewania betonu pod ławy kościoła. Do czerwca 1996 roku ukończono fundamenty kościoła i kanału montażowego a w dniu 16 czerwca 1996 roku ks. bp. Wacław Świerzawski, w czasie wizytacji kanonicznej wmurował akt erekcyjny parafii.
Pierwszą cegłę na murze położono w środę 9 października 1996 roku we wspomnienie bł. Wincentego Kadłubka. 24 grudnia 2000 roku w nowej świątyni odprawiona został w obecności wielkiej rzeszy parafian pierwsza msza święta.
W Wielkim Poście 2003 roku podjęto myśl o wykonaniu krzyża. Rzeźbę wykonano wzorując się na krzyżu z Katedry Wawelskiej.
Informacje zaczerpnięto z www.swjadwiga.ostrowiec.pl (za zgodą admnistratora), tam wiecej info.
Dla każdego w skrzynce mały prezencik na pamiątkę.
Skrzynka ukryta jest w "okolicy" krzyża upamiętniającego miejsce drewnianej kaplicy.
Prawie wszystkie moje skrzynki są dwusystemowe. Jest jeden logbook w który proszę się wpisywać. O kolejności wpisów w danym portalu keszerskim decyduje po prostu zapis na stronie. Cieszy mnie gdy w logu jest dłuższy wpis z którego coś i ja się dowiem. Proszę nie robić pustych wpisów (nie chce takich wpisów usuwać, choć mam na to czasem chęć). Po znalezieniu skrzyneczkę proszę odłożyć dokładnie tak jak ją znaleźliście.