18 listopada 1941 roku powieszono na trzech klonach troje mieszkańców Brzozowic. Byli to: Józef Hadaś, Hubert Hatko i Teodor Toma. Z egzekucji zrobiono wówczas widowisko – pod drzewami zebrano mieszkańców Brzozowic, młodzież szkolną oraz powstańców śląskich. Akt oskarżenia brzmiał: „spiskowanie, zdrada stanu, przygotowania do zbrojnego powstania, włamania do aptek w celu zdobycia trucizny i próby zgładzenia kierowniczych osobistości, drukowanie nielegalnych i podburzających ulotek”. Wyrok: na zarządzenie władz okupacyjnych – śmierć przez powieszenie z natychmiastowym wykonaniem. Miejsce pamięci tych wydarzeń znajduje się w Brzozowicach w Parku Trzech Bohaterów. Wiele osób z dzielnicy pamięta o lokalnych bohaterach i informacje o nich przekazuje z pokolenia na pokolenie. Pamiętają też o tym miejscu i zawsze stoją tam jakieś znicze. Czasami ktoś położy kwiaty. Są też wspomnienia świadków tragicznego dnia. „Kiedy ich wieszali, Hatko wykrzyczał „Niech żyje Polska”, a nasz Józef, wchodząc na podest spostrzegł mamę. Powiedział: „Jezus, Maryja, moja matka”. Toma, kiedy zobaczył swoją żonę i dwuletnie dziecko, zemdlał” – to relacja siostry Józefa Hadasia zawarta w książce „Brzozowice Kamień – dzieje parafii”. Po kilku dniach na drzewach ktoś wyrył krzyże, po wojnie pod drzewami postawiono drewniane krzyże, potem pomnik, na drzewach zawieszono tabliczki a park nosi nazwę Trzech Bohaterów. Trzy klony stoją do dziś i proszą o chwilę zadumy…
Skrzynka – mikromagnetyk
To jest skrzynka etapowa projektu "Piekary Wielkie".