Źródło Św. Huberta
Na wschodnim brzegu jeziora Ostrowieckiego, niedaleko ośrodka wypoczynkowego w Wiktorowie bije źródło Św. Huberta.
Legenda głosi, że myśliwy z pobliskiej wsi nie szanował zwierzyny, ani dni świętych. Wybrał się tedy na polowanie w niedzielę.
W czasie polowania Lucyfer podprowadził mu pod lufę dorodnego jelenia. Strzał był chybiony. Rozwścieczony rogacz rzucił się na oprawcę i mocno go poturbował. Myśliwy spadł z urwiska nad brzegiem jeziora i zatrzymał się w małym zagłębieniu, z którego popłynęła woda. Po napiciu się ze źródła myśliwy natychmiast ozdrowiał.
Źródełko od tamtego czasu nosi nazwę patrona myśliwych.
Polecamy wycieczkę w tamta urokliwą okolicę. Brzegiem jeziora Ostrowieckiego biegnie malownicza trasa rowerowa, a na popas można zatrzymać się w położonym kilkaset metrów dalej Ośrodku Konferencyjno-Wypoczynkowym w Wiktorowie.
Kesz
Jako że źródełko tutejsze pomnikiem przyrody prawem chronionym jest, skrzynka ukryta w pewnym od niego oddaleniu, w V-drzewie, na kordach.
Skrzyneczka założona razem z DeepSea.