„ABC żąda dostępu do morza!!!”

Taki napis przeczytałem jakiś czas temu na falochronie bodajże w Ustce (zamiast „ABC” była tam nazwa sąsiadującego z Żyrardowem miasta, ale to nie ma teraz znaczenia). Hasło naiwne, ale …

Czy wiesz, że kiedyś po morzach i oceanach pływał statek co zwał się „Żyrardów” (że użyję tu szantowej stylistyki)? Naprawdę. Jak to się stało? Nie mam pojęcia. Tradycji morskich jakoś trudno się doszukać w historii miasta, a i do bałtyckiej plaży pieszo się nie dojdzie w jedno przedpołudnie. Prawdopodobnie Miejski Komitet PZPR miał na tyle mocne plecy w KC, że udało mu się przeforsować jako imię dla statku, nazwę naszego robotniczego miasta. Ciekawe czy gdyby mieli wtedy, do ochrzczenia łódź podwodną to nazwaliby ją „Czerwony Żyrardów” ? - takie określenie miasta w czasach komuny powszechnie funkcjonowało przy okazji partyjnych wynurzeń. Tak czy owak – mieliśmy swój chłodnicowiec, a w latach 80-tych były w PLO tylko trzy takie jednostki (wszystkie z tej samej serii). Dwa pozostałe to „Gdyński Kosynier” i „Dzieci Polskie”. Marynarze je lubili, bo po powrocie z linii „handlowej”- jak zwali szlak do Ameryki Południowej - robili interesy na tanio kupowanej tam kawie. Ale lata osiemdziesiąte to początek końca świetności PLO i czas zmiany koniunktur. Prawdopodobnie nie opłacało się już PLO wozić pomarańczy ani bananów i nasz ship zniknął z mórz i oceanów (że znów nawiążę do szant). No właśnie! Szanty! Od tego trzeba by chyba zacząć. Bo o ile statek odpłynął w niepamięć, to była przecież do niedawna w Żyrardowie ”Ładownia”- miejsce występów duetu: Dominika Żukowska i Andrzej Korycki. I z pewnością ten duet jest obecnie najsilniejszą więzią Żyrardowa z morzem, a może i powód, żebyśmy kiedyś mieli swój … żaglowiec – smukły jak Pani Dominika i śmiały jak Andrzej…

A teraz przejdźmy do kesza. Żeby go odnaleźć potrzebna będzie Ci mapa. Znajdź na niej 10 portów wskazanych poniżej i w ich nazwach policz to co napisałem obok liczb. Potem wystarczy podstawić znalezione wartości do współrzędnych:

N52 AB.CDE E020 FG.HIJ

i gotowe!

A) 33   513 – policz litery 'a'

B) 182 486 - policz litery 'a'

C) 250 224 - policz litery 'a' i 'o'

D) 219 167 - policz litery 'e' i 'o'

E) 202 370 - policz wszystkie litery i dodaj to co wyszło w „B”

F) 189 108 - policz litery 'a' i 'o'

G) 68 524 – policz wszystkie litery i odejmij to co Ci wyszło w „F”

H) 68 248 - policz spółgłoski

I) 11 416 - policz wszystkie litery

J) 69 146 - policz litery 'a' i dodaj to co wyszło w „D”

Podane liczby nie są superdokładne, ale wszystkie istotne porty są zaznaczone kropkami (choć nie wszystkie zaznaczone porty są istotne). Litery: 'ö' oraz 'ò' należy potraktować jak łacińskie 'o' natomiast 'ï' jak łacińskie 'i'. Literę 'ń' umówmy się, że będziemy traktować jak łacińskie 'n' (ale tak, czy owak ciągle jest to spółgłoska). Dla portów w Rosji i na Ukrainie należy do obliczeń brać zapisy łacińskie ich nazw.

Przydadzą się wampirki, może mała łopatka do zamaskowania. Nie wykopuj – odkręć zakrętkę i wyjmij.

Kiedyś przeczytałem, że statek poszedł na żyletki, ale niedawno dowiedziałem się, że ciągle pływa tyle, że u innego armatora i pod inną nazwą. Z dyplomu (jeśli dobrze go rozłożysz), dowiesz się jak można odszukać obecną nazwę.

Podam jeszcze dwa linki:

Strona Muzeum Mazowsza Zachodniego w Żyrardowie gdzie dowiesz się więcej o statku:

Muzeum Mazowsza Zachodniego w Żyrardowie

A tu możesz zobaczyć jak śpiewało się w „Ładowni”:

http://www.youtube.com/watch?v=qPCPyliiqXo&feature=mfu_in_order&list=UL

Powodzenia!

Geo-rge
[dżordż]