Tą skrzynką chcę upamiętnić wydarzenie z 1971 - w proteście przeciw działaniom ówczesnych władz, po masakrze robotników w grudniu 1970, bracia Jerzy i Ryszard Kowalczykowie wysadzili aulę Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Opolu, której byli pracownikami. Bomba wybuchła nocą i nie było ofiar, jednak uniemożliwiono w ten sposób zjazd funkcjonariuszy MO i SB, który miał się tam odbyć.
Osobiście uważam ich czyn za bohaterstwo, co jednak nie jest przez wszystkich, tak postrzegane. Nie chcę jednak zabierać głosu w dyskusji - chcę przypomnieć to wydarzenie i pokazać jego scenerię.