Coś dla fanów urbexu - opuszczony schron na terenie Czestochowskiej Huty
Niestety o samym schronie nie znalazłem nigdzie informacji, więc nie moge zbyt wiele o nim napisać, jeśli ktoś posiada jakies informacje o tym miejscu prosze pisac w komentarzach. W każdym razie miejsce warte zwiedzenia - troche zniszczone ale nie jest najgorzej, można napotkać pozostałosci po systemach wentylacyjnych itp. Widać że jeszcze bardziej zdeterminowani amatorzy miedzi i innego zelastwa tam nie dotarli; ).
............................
UWAGA: Skrzynka znajduje sie oczywiscie na ogólnodostępnym terenie, można nawet dojechac autem w miejsce gdzie wskazuja kordy lecz tego nie polecam - w końcu lepiej zeby nikt na hucie nie wiedział, że ktoś im sie do opuszczone schronu z buciorami ładuje; ) Najpiej podjąc skrzynke wieczorem, zaparkowac auto w okolicy i po prostu przespacerować się do cache. Wejscia do schronu należy szukać dokładnie w miejscu na które wskazują kordy(w promieniu 10-15 metrów), zimą jest widoczne, latem zarasta i trzeba pobuszowac w krzakach. Po wejsciu do środka nie zniechęcać sie tą wodą po kostki, rozrzucone sa garnki i cegłówki po których do sie przejść dalej do i zaraz za pierwszym zakrętem jest zupełnie sucho. PAMIETAJCIE O LATARCE
.............
Drugi mój cache i mam nadzieje, ze sie spodoba. Skrzynkę nalezy szukać w głównym pomieszczenie z wielką tablicą (zdjęcie). Na starcie w skrzynce: FTF dla pierwszego znalazcy, logbook z osprzętem, odznaka, chrom, chromozaur, odznaka, naklejki, kilka figurek , minipistolet i GK