Dzisiaj chcemy pokazać inne rozlewisko za Stawem Browarnym. Miejsce jest bardziej dzikie niż OP19B1 . Dotarcie tutaj, szczególnie gdy zieleń się rozszaleje, będzie większym wyzwaniem. Rejon jest rzadko uczęszczany. Kilkadziesiąt metrów dalej ktoś próbował trochę ucywilizować chaszcze. Powstała mała platforma z kołków. Myślę, że autorami jej są wędkarze. A tak: cisza, widoki (szczególnie ze skrzynki), świeże powietrze, słowem - przyroda pełną gębą. Do tego dziki, sarny, bobry, masa ptactwa. Nic, tylko siedzieć i podziwiać, tudzież robić zdjęcia. Zalecana pora wypadu: wczesny ranek lub zmierzch. Wtedy najwięcej się dzieje.
Jak dotrzeć ? Z buta lub rowerem. To drugie rozwiązanie przysporzy Wam masę kłopotów. Do skrzynki nie prowadzi żadna ścieżka. Tylko gęste krzaczory. Ale można, tylko trzeba potraktować niesienie roweru lub przepychanie jako dodatkowy pobyt na siłowni Samochód można zostawić w pobliżu Młyńskiego Koła (N 52 24.037` E 017 01.181`). Stąd tylko 800 metrów w jedną stronę Dzieci, zwierzęta - jak najbardziej. Zwierzęta po drodze - też jak najbardziej, głównie dziki Powodzenia !
Skrzynka nie jest dostępna dla osób niepełnosprawnych
Zmiany w leszu:
26.09.2015 - reaktywacja, korekty w opisie.
17.08.2014 - korekta opisu.