"W Stróży, wiosce położonej o kilka kilometrów na południe od Myślenic, wznosi się wysoka, lasem porosła góra. Na szczycie jej widać jakby ruiny jakiego zamczyska, między nimi uderza widza wielkością swoja ogromny kamień, o którym tak opowiadają:
„Kiedy w Pcimiu kościół stawiali, diabeł niósł olbrzymi kamień i chciał go spuścić na kościół, aby go zburzyć, ale się spóźnił i kury już piać zaczęły, więc diabeł musiał kamień puścić.
Ten też spadł na Kotoń i tam dotąd leży.”
(Oskar Kolberg, Dzieła Wszystkie, t. 44, Góry i Podgórze, część I)
Tę samą legendę znamy z przekazu Jana Szczęsnego Płatkowskiego" - za Wortal Tradycji i Kultury gminy Pcim (http://www.kliszczacy.pl/kliszczacy.php?id=20%20class=)
Zdjęcie kamienia znaleźć można tutaj: http://bi.gazeta.pl/im/4/5997/z5997494X.jpg
Do kamienia można się dostać w następujący sposób. Parkujemy przy wyjściu żółtego szlaku przy sklepie Groszek (zbieżność nazw z naszym kolegą forumowym chyba przypadkowa) w Pcimiu. Idziemy pod górkę, idziemy, idziemy i po ok 30-45 min iścia dochodzimy do maznięcia farbą na drzewie "do kamienia". Następnie podążamy za słabo widocznymi czerwonymi strzałkami w dół i po 5 minutach jesteśmy przy kamulcu.
Kesza szukaj w dół od kamienia, za drzewem między dwoma kamieniami.