Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Musisz być zalogowany, by wpisywać się do logu i dokonywać operacji na skrzynce.
stats
Zobacz statystykę skrzynki
Κρήτη Αλκατραζ - OP1DF9
Mediterian sea...Crete
Właściciel: Saracen
Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: 62 m n.p.m.
 Województwo: Grecja > 0
Typ skrzynki: Tradycyjna
Wielkość: Mała
Status: Zarchiwizowana
Data ukrycia: 14-08-2009
Data utworzenia: 14-08-2009
Data opublikowania: 14-08-2009
Ostatnio zmodyfikowano: 21-08-2021
1x znaleziona
2x nieznaleziona
0 komentarze
watchers 1 obserwatorów
15 odwiedzających
1 x oceniona
Oceniona jako: b.d.
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Atrybuty skrzynki

Można zabrać dzieci  Miejsce historyczne 

Zapoznaj się z opisem atrybutów OC.
Opis PL
Nie był nietoperzem ani wilkiem, ale jakimś stadium pośrednim między nimi. Ludzka
postać stanowiła jedynie skorupę, kokon kryjący w sobie poczwarę. I teraz ów kokon pękał. Zęby
wampira stały się stromymi, wykrzywionymi lodowcami ścierającymi się w czerwonym oceanie
dziąseł. Jego paszcza krwawiła, potworne zęby, niczym najostrzejsze z noży, wypychały się w
górę, rozrywając ciało...

 

     “Lazarus” stał przycumowany do kei. Rzucał ciemne odbicie na wodę gładką jak szkło. Trzech czy czterech członków załogi zeszło na ląd, właściciel jachtu siedział przy stoliku w zadaszonej części pokładu spoglądając w kierunku falochronu i dalej w kierunku wzgórza na którym stało stare tureckie więzienie zbudowane na fundamentach dużo starszej weneckiej twierdzy…  Jianni Lazarides, archeolo  i poszukiwacz skarbów, z nieposzlakowaną reputacją. Czy też... powiedzmy, że władze nic na niego nie miały. - Lazarides odnosił wielkie sukcesy jako archeolog - Nabrał rozgłosu cztery lata temu, dzięki kilku ważnym znaleziskom na Krecie, Karpatos i Skiros. Przed tym... wiadomo tylko że posiada obywatelstwo greckie i rumuńskie. To bardzo dziwne, jeżeli nie zupełnie wyjątkowe. Może kupił sobie to obywatelstwo? Na pewno miałby na to forsę, jeżeli pogłoski są prawdziwe… Mówi się, że Jianni Lazarides trzyma albo sprzedaje pozbawionym skrupułów kolekcjonerom, co najmniej połowę wydobywanych przez siebie skarbów, a także, że jest, jak  Midas? Wszystko, czego się dotknie, zamienia się w złoto, wystarczy mu spojrzeć na jakąś wyspę, by wiedzieć, czy jest tam jakiś skarb.

     Pieniądze i władza były w tej epoce bogami nie mniej świętymi niż bóstwa wszystkich poprzednich wieków. Bogami ludzkiej zachłanności, o czym Lazarides miał więcej niż tylko niejasne wyobrażenie. I doprawdy, znał łatwiejsze, bezpieczniejsze, pewniejsze sposoby robienia i wydatkowania pieniędzy na tym ogromnie skomplikowanym świecie. Bogactwo wiele znaczyło dla Lazaridesa, ale nie dlatego że był chciwy. Świat, w którym żył, okazał się bardziej zatłoczony i zanosiło się, że będzie jeszcze bardziej, a każdy wampir miał swoje potrzeby.Bogaty człowiek mógł kupić sobie oddalenie, a tym samym anonimowość i doglądać interesów, tak jak przed wiekami. Dlatego właśnie Janosz zaczął „szukać skarbów”.

     Jianni Lazarides doskonale znał źródło swego bogactwa, gdyż człowiek, który “odkrył” i wydobył te skarby tu i teraz, był tym samym, który zakopał je w ziemi ponad czterysta lat temu. Czy można się lepiej przygotować do ponownego przyjścia na świat, gdy przewiduje się długi, długi okres wszechogarniającego mroku? Miejsca zmieniają się, natura zbiera swoje żniwo. Trzęsienie ziemi nawiedzają ląd, skarby wpadają głębiej, a stare oznaczniki przewracają się lub zostają zniszczone. Ówcześni rysownicy map utracili swą niewiarygodność, a świetna pamięć - najświetniejsza z możliwych - pamięć wampira - troszeczkę wyblakła w obliczu wieków... Janosz westchnął i popatrzył na światła przystani, latarnie odmierzające przestrzeń oceanu. Siedział teraz na pokładzie swojego luksusowego jachtu, spoglądając na przystań w pamiętającym świetne czasy Kalami. Zmienione kształty góry, rzeźbionej i żłobionej przez naturę w czasie burz i trzęsień ziemi, zbiły go z tropu i pomieszały mu szyki. Stara twierdza stanowiła punkt orientacyjny, ale jej masywna sylwetka nadkruszyła się i zmieniła przez te długie lata…  Pomylił się jednak nie więcej niż o dwa, trzy metry.

 

Na motywach prozy B. Lumley'a

Dodatkowe informacje
Musisz być zalogowany, aby zobaczyć dodatkowe informacje.
Obrazki/zdjęcia
...
...
...
Wpisy do logu: znaleziona 1x nieznaleziona 2x komentarz 0x Obrazki/zdjęcia 2x Wszystkie wpisy Galeria