Zapraszam Was na spacer po terenie, który wprost uwielbiam. Bliskość morza, fantastyczna rzeźba terenu, spore przewyższenia, niespodzianki w stylu pozostałości wojennych różnego typu lub kapitalna Jaskinia Goryla - oto Rezerwat Kępa Redłowska.
Zasady:
- Nie kopiemy, nie grzebiemy w ziemi, nie używamy kujki - jesteśmy na terenie rezerwatu! Skrzynka nie jest zakopana.
- Staramy się iść po wydeptanych ścieżkach. Aby dojść do skrzynki można spokojnie dojść tak, aby nie niszczyć podłoża.
- Po znalezieniu skrzynki bardzo dokładnie ją maskujemy, zacieramy za sobą wszystkie pozostawione ślady.
- Nie spojlerujemy w logach.
- Przydatny kompas, lub umiejętność rozpoznania kierunków świata w inny sposób.
Współrzędne wskazują miejsce, gdzie można zostawić samochód (dojeżdża tu także autobus miejski). Jest to punkt startowy - zaznaczony na mapie (patrz zdjęcie) trójkątem. Dla utrudnienia z mapy usunięte zostały leśne ścieżki. Zalecane jest więc przy poruszaniu się od startu do mety orientowanie się w terenie na podstawie pozostałych danych topograficznych.
1) Idziemy do mety zaznaczonej okręgiem. W tym miejscu znajdujemy betonowy słupek z krzyżykiem na górnej płaszczyźnie.
2) Skrzynka znajduje się 8 metrów na azymut 245 (mniej więcej zachód).