Dwór w Byszewach powstał pod koniec XVIIIw.
Zbudowany został przez Teodora Plichtę (1755-1833). Jest to murowany dworek klasycystyczny z dachem krytym gontem. Miejsce to związane jest z postacią Jarosława Iwaszkiewicza, który przyjechał tu po raz pierwszy w roku 1911 w charakterze korepetytora. Później wielokrotnie odwiedzał Byszewy.
Powojenni użytkownicy budynku to po kolei: szkoła, później Urząd Bezpieczeństwa (sam budynek zamieszkiwali jeńcy niemieccy), wreszcie PGR. W latach 1978-1982 we dworze przeprowadzono kapitalny remont, co obecnie praktycznie nie jest specjalnie widoczne.
Okolica dworu oraz park znajdujący się na południe od niego są bardzo zaniedbane. Po wojnie zasypano staw zlokalizowany przy wjeździe, wyciętych zostało kilka starych drzew. Do dziś w południowej części parku zachowało się kilka 200-letnich dębów, buków, lip i modrzewi. Najokazalszym obecnie drzewem jest rosnący w pobliżu stawów na południe od dworu pomnikowy dąb szypułkowy o 6-cio metrowym obwodzie. Dąb jest całkowicie spróchniały wewnątrz, zabezpieczony siatkami.
Koordynaty wskazują na miejsce ukrycia skrzynki w korzeniach
powalonego drzewa, któremu udało się jednak całkiem nieźle odrosnąć.
Można wygrzebać mając tylko rękawiczki, ale dla bezpieczeństwa kilka
patykow na skarbie ułożyłem... Jak to
rzekł Darkmoor – skrzynka bardzo łatwa jak już się wie gdzie jest
zakopana...
Eksplorujemy dyskretnie – ścieżką mogą przejeżdżać rowerzyści. Sugeruję
również
zwracanie bacznej uwagi na okoliczną popegeerowską młodzież. Obecny
lokator
(właściciel?) dworu to trochę dziwak, trochę trudny w obyciu - ale w
sumie
sympatyczny. Park jest oczywiście dostępny bez zezwolenia, przechodzi
przez niego nawet scieżka rowerowa.
Deze cache bevind zich waarschijnlijk in een beschermd natuurgebied: | |
Park Krajobrazowy Wzniesień Łódzkich |
![]() |