Skrzynka znajduje się na terenie Kampinoskiego Parku Narodowego i została ukryta za zgodą Dyrekcji KPN.
Proszę o stosowanie się do Regulaminu KPN.
Przypominam, że na terenie Kampinoskiego Parku Narodowego obowiązuje zakaz przebywania w porze nocnej.
Teren Puszczy Kampinoskiej od 1 września 1939 r do zakończenia wojny w 1945 r był obszarem różnego rodzaju działań wojennych. Już 1 września lotnictwo niemieckie bombardowało Centralną Składnicę Broni na terenie leśnictwa Kaliszki a V kolumna wysadziła w powietrze pierwsze z magazynów. To przez teren Puszczy przedzierały się do Warszawy oddziały Armii Poznań i Pomorze po bitwie nad Bzurą oraz oddziały Armii Łódź do Twierdzy Modlin.
W latach okupacji Puszcza była podzielona wzdłuż kanału Łasica na Rzeszę Niemiecka i Generalną Gubernię. W tym okresie rozwijała się tu działalność konspiracyjna i dywersyjna ZWZ – AK organizacji dominującej na tym terenie. Sierpień i wrzesień roku 1944 były okresem powstańczej działalności Pułku Palmiry – Młociny i Grupy Kampinos AK oraz powstania Rzeczpospolitej Kampinoskiej.
Leśnicy – gospodarze Puszczy Kampinoskiej do walki przystąpili powszechnie od pierwszych godzin wojny, byli żołnierzami września, przewodnikami i informatorami oddziałów przedzierających się przez Puszczę, organizowali pochówki żołnierzy września. W latach okupacji byli inicjatorami i organizatorami budowy ZWZ – AK na tym obszarze. Byli też dowódcami i oraz wykonawcami zadań bojowych.
Skutecznie chronili ludność miejscową oraz ludzi „spalonych” przed aresztowaniami i wywózkami na roboty do Rzeszy. Pomagali zbiegłym z niewoli jeńcom radzieckim, Cyganom i Żydom. To leśnicy obserwowali i zdemaskowali tajne egzekucje hitlerowskie w Palmirach. Brali czynny udział w Powstaniu Warszawskiem a także chronili Puszczę przed rabunkową gospodarką Niemców.
Po bitwie Grupy Kampinos AK pod Jaktorowem i upadku powstania udzielali pomocy ukrywającym się w Puszczy powstańcom i mieszkańcom Warszawy ratując wielu z nich życie.
W latach okupacji zginęło w boju, zostało rozstrzelanych i zamordowanych 27 leśników w tym 8 podczas Powstania 1944 r i popowstańczej pacyfikacji Puszczy. Życie straciło także 5 synów leśników z tego dwu podczas walk w Powstaniu Warszawskim.
Umiejscowienie skrzynki w tym miejscu nie jest przypadkowe i ma ścisły związek z działalnością konspiracyjną.
Konspiracyjne oddziały odczuwały brak kadry dowódczej, dlatego też dowództwo AK podjęło decyzję o uruchomieniu szkoleń. W obwodzie „Skowronek” we wrześniu 1941 roku powstaje tajna Szkoła Podchorążych Rezerwy Piechoty Ziemi Sochaczewskiej w Sochaczewie a jej komendantem zostaje porucznik Jerzy Dyakowski pseudonim „Irys”. Zajęcia teoretyczne prowadzone są w domach prywatnych a zajęcia terenowe w niedziele i święta w terenie w godzinach przedpołudniowych, w godzinach gdy występował zwiększony ruch ludzi do i z kościołów. W kwietniu 1942 roku w leśniczówce Granica uruchomiono szkolenie przyszłych podchorążych. Komendantem został praktykant leśny podporucznik Tadeusz Świerczewski pseudonim „Karol”, ten sam, który był autorem cmentarza wojennego w Granicy. Wśród podchorążych byli także leśnicy: leśniczy Witold Grądman pseudonim „Lis” i sekretarz tartaku w Zamczysku Władysław Grodecki oraz zapewne wielu innych nieznanych z nazwiska. Odbywały się tu także kursy podoficerskie.
Pobliski dom nadleśniczego Kampinosu Witolda Kowalczewskiego w Granicy stał się przystanią dla wielu potrzebujących pomocy w tym partyzantów w dniach okupacji.
Z miejscem tym wiążą się też tragiczne wydarzenia z 28 października 1942 roku. Dzień wcześniej podporucznik Tadeusz Świerczewski odwiedził w Warszawie matkę i narzeczoną a wieczorem wrócił do Granicy. Leśniczy Grądman był tego dnia w Sochaczewie a po powrocie dowiedział się, że w okolicy kręci się jakiś dziwnie podejrzany samochód i zaproponował oficerowi, aby nie nocowali tego dnia w domu. Oficer stwierdził, ze jest zmęczony, chory i zostanie w domu. Około godziny piątej rozległo się pukanie do drzwi, domownicy byli przekonani,że przyszli do solenizanta koledzy (imieniny Tadeusza). Niestety to byli żandarmi. Jako pierwszego wyprowadzono Grądmana, który w furtce uderzył konwojujących żandarmów i zygzakiem zbiegł w las mimo skutych rąk i odniesionej w pościgu rany postrzałowej.
Niemcy po dokonaniu rewizji leśniczówki gdzie były ukryte: ewidencja batalionu, amunicja i radiostacja a w stodole jeńcy radzieccy – zrabowali z niej co się dało i wyprowadzili podporucznika Świerczewskiego. W chwili gdy samochód ruszył oficer uderzył najbliższego Niemca i zeskoczył z pojazdu przez burtę samochodu. Niestety kilkadziesiąt metrów dalej dosięga go pięć kul. Zostaje dobity z bliska szósta kulą i obrabowany przez oprawców. Zabierają zegarek, papierośnicę i sygnet. Godzinę później dzwoni do leśniczówki matka z życzeniami dla Tadeusza. W nocy grzebie ona wraz z grupa oddanych ludzi ciało syna na cmentarzu wojennym w Granicy. Podporucznik Tadeusz Świerczewski pseudonim „Karol” został odznaczony Krzyżem Virtuti Militari. Czasami w literaturze podaje się informacje, że pierwotnie pochówku dokonano w miejscu śmierci a dopiero po odznaczeniu ciało przeniesiono na cmentarz wojenny ale jak wskazuje J. Misiak w książce „ W gajówce patriotyzmu” pochówku dokonano od razu na cmentarzu a w miejscu śmierci usypano dla zmylenia Niemców pusty grób. Autorowi książki udało się dotrzeć do świadków tamtych wydarzeń.
Tuż obok zabudowań nadleśnictwa spotkamy kapliczkę zwana "Kapliczką leśników". Została ona wybudowana w latach dwudziestych XX wieku przez kampinoskich leśników jako votum wdzięczności dla Matki Boskiej za odzyskanie przez Polskę niepodległości w 1918 r. Pracami kierował nadleśniczy inż. Jan Rostafiński. Znajdująca się wewnątrz kaplicy figura Matki Boskiej Niepokalanej to dar braci franciszkanów z Niepokalanowa. Kilka metrów za kapliczka na podwórzu leśniczówki znajduje się „Dąb Leśników” doskonale widoczny z drogi.
Kordy nie wskazują miejsca ukrycia skrzynki a jedynie parking gdzie należny zostawić samochód.
Etap I - Kordy orientacyjne jak w lesie. Zapoznaj się z tablicą w miejscu śmierci „Karola”. Pierwsze słowo od prawej w drugim wierszu od dołu to pierwszy człon hasła do logu internetowego.
W promieniu dwóch metrów od podstawy tablicy drogowskazu do mogiły szukaj podpowiedzi do odnalezienie skrzynki finałowej. Przyda się czytnik QR code ale da się też bez niego (Spoiler 1).
Gdyby się nie udało odnaleźć w tym miejscu cofnij się do leśniczówki jakieś 40 metrów i szukaj w promieniu 2 metrów od podstawy (Spoiler 2).
Etap II - Kordy orientacyjne wskazują pomnik na Cmentarzu wojennym.
Po prawej stronie odszukaj mogiłę "Karola" . Zapewne zaskoczy Ciebie pomyłka na tabliczce a jaka zobaczysz sam. Zapoznaj się napisem na płycie nagrobnej. Pierwsze słowo od prawej w czwartym wierszu od dołu to drugi człon hasła do logu internetowego. Hasło zapisujemy tak AAAAAAAABBBBBBB
Skrzynka finałowa nie jest zakopana a jedynie zabezpieczona ściółką, korą i przyciśnięta.
Na okładce dzienniczka znajduje się literko cyferka, która umożliwi podjęcie skrzynki finałowej dla tego cyklu.
To jak długo kesze przetrwają zależy od nas tak, więc podejmujemy dyskretnie i odkładamy podobnie a do tego obchodzimy się z keszem jakby to był nasz własny a wtedy inni będą mieli okazje też go odnaleźć w stanie, który może cieszyć oko.
Etap | Symbol | Typ | Współrzędne | Opis |
---|---|---|---|---|
1 | Punkt fizyczny | --- |
Kordy orientacyjne odszukaj miejsce śmierci "Karola" . Zapoznaj się z tablicą w miejscu śmierci. Pierwsze słowo od prawej w drugim wierszu od dołu to pierwszy człon hasła do logu internetowego. W promieniu dwóch metrów od podstawy tablicy drogowskazu do mogiły szukaj podpowiedzi do odnalezienie skrzynki finałowej. Przyda się czytnik QR code ale da się tez bez niego. |
|
2 | Punkt wirtualny | --- |
Kordy orientacyjne wskazują pomnik na Cmentarzu wojennym. Po prawej stronie odszukaj mogiłę "Karola" . Zapewne zaskoczy Ciebie pomyłka na tabliczce a jaka zobaczysz sam. Zapoznaj się napisem na płycie nagrobnej. Pierwsze słowo od prawej w czwartym wierszu od dołu to drugi człon hasła do logu internetowego. Hasło zapisujemy tak AAAAAAAABBBBBBB |