Śladami "Księgi strachów" to seria skrzynek, która wskazuje realne, bądź domniemane miejsca wydarzeń jednej z najpopularniejszych książek Zbigniewa Nienackiego. Większość miejsc autor opisał bardzo dokładnie, lecz kilka z nich to literacka fikcja. Może jednak celowo Nienacki pomieszał wszystko zostawiając pole do dalszych poszukiwań?
" Nie słyszał pan nigdy o Księgach strachów? - zdziwili się chłopcy. To przecież bardzo dobrze znana zabawa harcerska. Polega ona na tym, że na mapie okolicy, gdzie przebywa drużyna harcerska, zaznaczą się wszystkie miejsca, w których rzekomo straszy. MS to właśnie: Miejsce, w którym straszy. Potem robi się Księgę strachów i zapisuje w niej wszystkie legendy o różnych miejscowych strachach. A następnie poszczególne zastępy odwiedzają nocą owe eMeSy i po stwierdzeniu, że żadnych strachów się nie spotkało, harcerze zostawiają tabliczkę z napisem: „Sprawdzono. Strachów nie ma".
Podróżując z Chojny do Dolska ekipa takich detektywów nie mogła przeoczyć widzianej z drogi starej kaplicy i ruin w jej pobliżu. Przecież te ruiny mogły być mauzoleum rodowym von Haubitzów? Zapraszamy więc do kolejnego miejsca i kolejnej zagadki. Miejsce jest w książce pominięte, lecz jak najbardziej do niej się nadaje. Dlaczego? Po pierwsze ośmioboczna kaplica (mauzoleum) mogła zainspirować autora przygód samochodzika, a po drugie ... idealnie nadaje się do umieszczenia w "Księdze strachów", czyli zbiorze miejsc w których może się dziać coś niewytłumaczalnego. Nam się przytrafiły dziwne rzeczy: a to gps totalnie zwariował, telefon się wyłączył mimo pełnej baterii, a na koniec radio w samochodzie zaczęło samodzielnie przełączać stacje. Tego już było za wiele. Szybko podrzuciliśmy kesza i w nogi.
No właśnie - stara kaplica to MS? Sprawdźcie sami i dajcie znać w logu. Odwagi :)
Kesz:
Z racji tego, że dzieją się tam dziwne rzeczy kesz jest szybki. Trzeba tylko odszukać pewien element na spoilerowym drzewie. Odrobina sprytu wystarczy, żeby mniejszy pojemnik znalazł się w Waszych rączkach. Dla pierwszych znalazców trzy mikrocerty.