Pogoda nie zachęca do spacerów... Kika na szczęście namierzyła kesza błyskawicznie. Dziękuję

W strugach deszczu. Dzięki.

Tftc! Deszczowo, objazdowo po Ziemi Gryfińskiej z Palnikiem i gagiem - sprawdzono, strachów nie ma;) Dalszy ciąg deszczowego zwiedzania - bardzo klimaciarskie miejsce, świetnie że dołączyliście je do serii Księga strachów.

poeventowo wesołą ekipą po Moryniu i okolicachSladami pana samochodzika postanowilismy tez podazycdzieki za takie ciekawostki!

Majówka w Lubuskim i jak się potem okazało również w zachodniopomorskim :)
świetny dłuższy weekend w super towarzystwie, świetne kesze - czego chcieć więcej

dziękuję za skrzynkę

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Czwarty dzień z Templariuszami.znaleziona razem z ekipą z Warszawy. Dzięki za kesza i pokazanie ciekawego miejsca Maskowanie super

Razem z Blondi i Szablą. Dzięki. 

Szybka akcja razem z Szablą i Stasiem. Dziękujemy. 

Drive in razem z Blondi i Stasiem. Dzięki. Szkoda że miejsce nie jest szanowane przez mugoli. 

Tym razem nie miejsce tylko sam keszyk nas chciał przestraszyć zniknięciem swoim. Odnalazł się na ziemi. Odwieszony "do góry nogami" , do podejmowania zwykłego, bo mechanizm już nie działa. Dziękujemy za pokazanie miejsca. 

Dziękujemy. Fantastyczne miejsce na powrót do keszowania.

Jest

Znaleziona, dzięki za skrzyneczkę

już czas upomina się o obiekt , w innym miejscu niestety wysypisko , dobrze że jeszcze mogliśmy to zobaczyć , dzięki za wskazanie miejsca

Bardzo dziękuję za keszynę!
Odnaleziona razem z Michałem w trakcie dwudniowej eskapady na zachodnie rubieże województwa…

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Bardzo dziękuję za pokazanie miejsca i założenie skrzynkizłapana na dwudniowym wypadzie na zachód województwa wspólnie z Andrzejem. Piękne okoliczności przyrody, pogoda dopisała, towarzystwo również- bardzo mile spędzony czas :)

Urokliwe miejsce i dobrze schowane- udało sie drive in zrobić. Dzieki.

Zdobyta. Dzięki za kesza. 

Bardzo fajny patent, a i miejsce jak z horrorówdzięki

Zajefajna miejscówka,sprawnie,razem z Bambą i Poli,dzięki :)

Super miejsce z klimatem i fajny keszyk. Dzięki.

Ładna okolica, zaskrońca udało się spotkać. Dzięki

Udało się dojechać w rejon kesza i nawet szybko znaleźć to drzewo...Patent fajny, znany i lubiany. Dzięki. Pzdr. 

Książki Zbigniewa Nienackiego wypełniały mi wolny czas beztroskiego dzieciństwa. Każdą z serii Pana Samochodzika przeczytałam w życiu po 3-4 razy. Moim skrytym marzeniem było kiedyś móc podążyć jego śladami. Co prawda Nienacki opisywał swoje przygody w tak odległych dla mnie czasach, że dziś wiele z tych miejsc już przeszło do historii, ale niektóre obiekty opisywane przez niego stoją do dziś i stać będą jeszcze pewnie po moim marnym żywocie na tej planecie. Zastanawiałam się nieraz, czy szachownice na kościołach są wymysłem autora powieści przygodowych. Jakie było moje zdziwienie, gdy mogłam niejedną z nich dotknąć, obejrzeć, sfotografować!!!!

Kaplica grobowa piękna być musiała, lecz dziś sama marna konstrukcja, w zaniedbanym terenie. Zdjęcia porobione więc dołączyłam do poszukiwań Opony. Dziękuję za znakomitą skrzyneczkę (choć tak do końca sama już "nie wraca"). Pomogliśmy jej wrócić na właściwe miejsce.

Oj naszukaliśmy się bo współrzędne nie współgrały. A miejsc podobnych chyba z 7szt. Patencik znany i bardzo lubiany. Dzięki za znakomitą skrzyneczkę.

mała korekta poprzedniego wpisu, pozdrawiamy :)

Sprawdzono. Duchów nie ma. Miejsce iście w klimacie "Księgi Strachów". Super keszyka. TFTC

Żadnych strachów wprawdzie nie spotkaliśmy, lecz ponurość tego miejsca jest niezaprzeczalna... Czym prędzej więc zdobyliśmy z Zyfiką kesza i udaliśmy się dalej

Ciekawe ruinki w środku lasu Kesz znaleziony z Unieskim, dziękuję

Patent znany i bardzo ciekawypo chwili namierzyć się udało :-) 

Dzięki :-) 

Udało się nawet blisko podjechać. Ładna kaplica i skrzynka. Dziękuję.

Znaleziona podczas wakacyjnego keszowania.Dzięki za skrzynkę.

OKZnaleziona podczas niedzielnej wyprawy "śladami ......". Dzięki za keszyka.

Szybko znalazłem.Ciekawe miejsce

Aż się prosi: "Bunkrów nie ma, ale..." Dziękujemy za kawałek historii i klęgor żurawii w tle.

ET SQUAD

Piątkowa wycieczka
Mieszkowice - Moryń - Chojna - Grzybno - Trzcińsko zdr. - Warmice - Ściechów - Gorzów - 134km
Straszne miejsce, ponoć tutaj nawet zarodki i zygoty jęczą ze strachu.
THX ZA CACHE !!!

Miejscóweczka odwiedzona. "Strachu" było, a Iwmali zapomniała napisać że wszystkie "pazurki poobgryzała" tak się dziewczyna bała. Ścieżka fajoska, fajoskie skrzyneczki.

Miejsce odwiedzone, mogę przyznać, że straszy tam okrutnie, za mną i za Gosią latał jakiś dziwny facet z siekierą w rękach, ledwie odnalazłyśmy kesza i w nogi. Rysiek słysząc nasze krzyki zamknął się w samochodzie i nie wystawił z niego nosa, bałyśmy się, że odjedzie bez nas.  Świetny patent na kesza, wielkie dzięki.

To miejsce pokazał mi tata, bo zna je z wypraw grzybowych. Zdążyłam tylko powiedzieć, jakiego drzewa szukamy i nim dotarłam za nim na miejsce, on już miał kesza w ręce. A nuż się wkręci w keszing? Dzięki za skrzynkę, fajny pomysł ^^

Skrzynka podjęta rowerowo z Niestowarzyszonym Towarzyszem podczas majówki w PN "Ujście Warty".

Piękna okolica i kolejny pomysłowy kesz!

Majówka z "Księgą Strachów" z Wąskiem224, Kasią i WLF224. TFTC. Uwaga na piwnice obok.

Miejsce zdecydowanie nadaje się na MS ale tym razem się nic nie działo. Ale pewnie trzeba je odwiedzić w nocy to wyrażenia będą bardziej emocjonujące. Dzięki za pokazanie miejsca. Sami pewnie byśmy nie wypali na pomysł, że mogą tam być jakieś ruinki. TFTC

Sprawdzono, strachów nie ma. Ale za dnia to się chyba nie liczy XD Ruinki ciekawe, widać nawet idące od nich fundamenty, pewnie od ogrodzenia. TFTC :)

Na rozstaju dróg zostawiliśmy auto i poszliśmy podziwiać urokliwe miejsce. Zdobyta z imariuszek i Kuroko! Wróciła sama! Dziękujemy za skrzyneczkę! 

no ostatnia skrzynka wieczoru, niestety ścieżka musi jeszcze trochę poczekać na złupienie,

sama skrzynka w bardzo urokliwym miejscu, obeszliśmy cały obiekt by złapać perspektywę ze zdjęcia,

wpis do logbooka i w drogę do domu, dzięki i pozdrawiam.

Po ciemku bardzo intrygująco wygląda ta kaplica - kto, kiedy, i czemu w środku lasu...?

Z wuzetem dojechaliśmy do rozstaju dróg. Którą wybrać? Na brzegu jednej siedział kotek, wpatrzony w coś niewidocznego dla nas. I tak mu przeszkodziliśmy, bo spojrzał na nas i na moment zgubił z oczu tajemniczy obiekt. A ponieważ kotu się nie przeszkadza jak coś robi, albo tym bardziej jak pozornie nic nie robi, pojechaliśmy drugą dróżką. Wyszło na to samoPo małym kółku wokół tajemniczej kaplicy namierzyliśmy właściwą perspektywę i szybko podjęliśmy bumerangową keszynke :)

Dzięki!

Rzeczywiście miejsce trochę niesamowite. Nam spodobała się nieodległa częściowo zarwana piwnica, na której sklepieniu rosną drzewa.

Co do kesza: Zaimponowało nam mocowanie mechanizmu nie idące na łatwiznę nieprzyjemną dla żywego organizmu będącego jego podstawą, ale takie będące jemu przyjaznym.

Dzięki!

a my doświadczyliśmy magii w tym miejscu! doprawdy ciarki po d...,czy tam plecach..... niesamowity klimat tam panuje! kaplica,znajdująca się obok lodownia (?),piękny park,majaczące w oddali jezioro...i świetny,pomysłowy keszyk dziękujemy za pretekst do ruszenia tyłków z domu od nas zielony order!

Miejsce dobrze nam znane ale miło je było odwiedzić po raz kolejny przy tak fajnej okazji jak keszykaaaa i bardzo pomysłowy sposób ukrycia!

dzieją się dziwne rzeczy... liczyliśmy na to, że może coś nam huby naprawi i będą grzeczne- ale to "coś", jak usłyszało ich wrzaski, to zwiało i my nic dziwnego nie doświadczyliśmy... dziękujemy za kesza i pokazanie nam kolejnego ciekawego miejscaszkoda tylko, że okoliczni taki tam robią syf... po ponownych odwiedzinach tego miejsca w maju 2018 doszliśmy do wniosku, że to miejsce stanowczo zasługuje na liścia :)

Kaplica na piękne sklepienie. Ale jeśli się dzieją się tam dziwne rzeczy wiec szybko, bierzemy na cel spoilerowe drzewo i jest kesz pięknie z komponowany z otoczeniem i właściwie, jak zostało zapowiedziane sam wraca na swoje miejsce. Dzięki bardzo.

Tutaj nie mogliśmy się zdecydować czy czekać na stabilizację kordów czy analizować foto-spojler. W każdym razie ja znalazłem obiekt, a Agata wypatrzyła kesza. Wciągająca sprawaW sumie nic dziwnego się tu nie wydarzyło. Może faktycznie ten pies z przerośniętą głową - dziwneDzięki za kesza.

Czadowe miejsce! Uwielbiam takie tajemnicze, trochę mroczne ruinki. Skrzyneczka to kolejny pozytyw na naszej trasie - bardzo fajne wykonanie! Pochodziliśmy z Dezerterem w koło, porobiliśmy zdjęcia i jedyną dziwną rzeczą jaka nas tu spotkała był pies z zadużą głowąDziękuję!

W Mętnie pojawiła się luka w pamięci. Gdzie te ruiny? Zapuszczamy się do lasu, gdzie kojarzyłem z dawnych wędrówek pozostałości po starej lodowni- jedziemy, wszyscy z nosami przy szybach... wskazuję na prawo ręką, że to gdzieś tam było... Pora roku nam sprzyja, z daleka widzimy już lodownię a na drugim planie rysuje się kształt kaplicy! Jak mogłem o tym zapomnieć?! do tej pory nie potrafię tego wytłumaczyć. Kesz zlokalizowany dość sprawnie i znów jesteśmy pierwszymi podejmującymi.
Przy obecnych temperaturach sprężynka trochę odmawia posłuszeństwa i trzeba pomóc, żeby pojemnik wrócił na swe miejsce.
Dzięki za "przypominajkę".