Na zachód od Heraklionu, stolicy Krety znajduje się niewielki wąwóz, a właściwie kanion /ma wysokie na ponad 250 metrów ściany skalne/.
Spacer nim pozwala odetchnąć od hotelowego i plażowego zgiełku, chociaż w pełni lata będzie tu raczej dość gorąco. Warto przejść nim do końca. Część wąwozu za keszem jest praktycznie dzika i w górnej części jest pogrodzona jako pastwisko dla kóz ale spokojnie da się przejść.
W niewielkiej odległości od wejścia do wąwozu znajduje się inne bardzo ciekawe zjawisko, a mianowicie jezioro wywierzyskowe Almiros. Jest to wypływ podziemnej rzeki, czy też potężne źródło dające początek dość sporej rzeczce, która nieopodal się rozdziela i uchodzi do morza w dwóch korytach.