Chyba największy z głogowskich murali. Nosi tytuł „Księżna i gołąb” i nawiązuje do głogowskiej legendy o księżnej Salomei, żonie księcia Konrada, która nie wiedząc, gdzie wyznaczyć miejsce na budowę głogowskiej kolegiaty, tak pokierowała sprawami, by to gołąb wypuszczony z klatki stał się palcem losu (gdzie usiądzie, tam budujemy). Ptaszyna pokrążyła nad Odrą i poleciała na Ostrów Tumski. Gdzie zbudowano kolegiatę. No piękna opowieść.
Współrzędne wskazują mural. Należy go sobie obejrzeć i odpowiedzieć na pytanie, jakie zwierzę znajduje się w prawym dolnym rogu ściany z muralem (interesuje nas polska nazwa). To będzie nasze hasło do logu. Następnie udajemy się w kierunku północnym do świetnego oGRÓDka. Keszyka szukamy na południu machiny najbardziej wysuniętej na południe. Oczywiście od zewnątrz! Po wypatrzeniu sprawdzamy, czy nie mamy kibiców, i działamy. Odkładamy identycznie. Powodzenia, miłych wrażeń.