Trzymaj swoją macicę!
Tak jak dzieje się to w przypadku prawie każdej nowej technologii, ludzie wysuwają przepełnione paniką teorie na temat wpływu, jaki będzie ona miała na społeczeństwo, moralność, dobrostan lub wiele innych rzeczy.
Wiele osób martwiło się zagrożeniami dla ciała, jakie rzekomo czekały człowieka podróżującego z wyciskającą łzy prędkością do 50 mil na godzinę (80 km/h). Były teorie, że ludzkie ciało po prostu rozpuści się z powodu samej prędkości.
Jeszcze bardziej niepokojącą koncepcją była ta, zgodnie z którą przy tej prędkości macice kobiet będą po prostu wylatywać z ich ciał. I choć wiecie, że okazało się to nieprawdą, w świecie wiktoriańskiego stylu odbywania podróży, podczas których pasażerowie musieli przytrzymywać swoje kapelusze, aby ich nie zwiał pęd powietrza, było to początkowo postrzegane jako bardzo realne zagrożenie dla zdrowia.
Kolejnym zagrożeniem, na jakie narażone były kobiety we wczesnych latach podróży koleją, były tunele. Nie chodziło o same budowle, ale o ryzyko, że podstępni mężczyźni będą próbowali pochylić się i pocałować je podczas przejazdu pociągu w ciemności. Rzeczywiście, wiele książkowych przewodników radziło kobietom, aby przed wjechaniem do tunelu wkładały sobie do ust… szpilki.