"Jest to maleńka wysepka starodrzewu leżąca w centrum zwartej zabudowy miejskiej między ulicami Zieloną – Armii Czerwonej (Zamkowa) – Pomorską. Teren ten będący topograficznie niewielką wyniosłością z kulminacją ok. 193 m n.p.m. był od wieków należącym do kapituły krakowskiej folwarkiem. Wykopywane tam urny ciałopalne świadczyły o osadnictwie z czasów prehistorycznych. Część tego folwarku została w 1823 r. włączona w granice administracyjne m. Pabianic. Istniejący do dziś skrawek zadrzewienia jest prawdopodobnie ocalała resztą drzew otaczających dawne zabudowania folwarku.
Nazwą „Górka” określano niegdyś istniejący tam folwark. Kiedy w 1895 r. wytyczono dzisiejszą ulicę Zielona, nazwano ją wtedy Folwarczną, a nazwę dzisiejszą (Zielona) otrzymała ona dopiero w 1910 r. Od tego czasu w potocznych rozmowach mieszkańców zaczęto łączyć obie nazwy: „Górka” na określenie dzielnicy i „Zielona” – dla bliższego sprecyzowania miejsca. Z biegiem lat oba określenia połączyły się w jedna dwuczłonową nazwę: Zielona Górka, która w pamięci starszych mieszkańców Pabianic przetrwała do dziś.
Ten niewielki teren był własnością niejakiego Bernarda Reinholda, a później jego spadkobierców. Pomimo to był on otwarty i dostępny dla publiczności, wytyczono w nim kilka alejek, ustawiono ławki. Organizacje społeczne urządzały tam w okresie międzywojennym różnego rodzaju imprezy publiczne i loterie fantowe. Bractwo Kurkowe urządzało zawody w strzelaniu z kuszy. Kilkadziesiąt metrów w głąb ulicy Zielonej, w niewielkim parterowym domku, przylegającym bezpośrednio do owego skweru – ogrodu mieściła się restauracja Borkowskiego. Zielona Górka nigdy nie miała statusu parku miejskiego, jakkolwiek w międzywojennym 20-leciu takie właśnie funkcje z powodzeniem spełniała. Po 1945 r. przez pewien czas terenem tym władał Wydział Oświaty Miejskiej Rady Narodowej organizując tam ogródek jordanowski dla dzieci. Po latach zaniechano tych imprez."
W 2019 skwer odremontowano, pojawił się nowy plac zabaw czy siłownia :)
O skrzynce:
Mikro w maskowaniu. Weźcie coś do pisania. Może jakiś mały kret się zmieści.
Źródło opisu: