Miejsce znalezione podczas powrotu z keszowania, terenem bez sciezkowym na tak zwane skróty do autobusu.
Termin Walentynek za pasem toteż okazja jest aby przypomnieć, że kiedyś serducha rysowało się na drzewach i zostawało "na zawsze" (nie to że pochwalam takie poczynania na bogu ducha winnych drzewach, ale z drugiej strony te Walentynkowe serduszka na czymś się pisze a tu drzewo dalej stoi - kwestia podejścia). Niechcący powstał keszyk okazyjny.
Miejsce ustronne - można zabrać ukochaną ale jeżeli lubi szpilki i lokale to stanowczo odradzam.
Dojazdy:
Teren mocno pod górkę jak wspomniałam nie ma tutaj ścieżki ani szlaku a najłatwiejsze dojście jest własnie od przystanku linii 103 i 106 Pilchowo Ogrody (w strone Polic) i to polecam, ponieważ w tym miejscu Pilchówka chowa się pod ścieżką rowerową i można wejść w las. Po drugiej stronie Pilchówki jest wejście do lasu ale że jest szeroki i stromy wąwozik nie polecam próbować. Rower najlepiej zostawić na dole. Samochodem można zapakować patrz waypoint 1 i zrobić spacerek. Jak to miłość ani łatwa a i pomęczyć się często trzeba.
O skrytce:
Nietyp bo kordy tu ostro szaleją a wskazują okolice drzewa z serduchem, do samej skrytki jeszcze maleńki kawałek jest to drzewo niedaleko. Spojler mocno pomoże. Sama skrytka nie ma wielkiej pojemności ale szukacie wielkiego czerwonego serducha. Misja numer 2 to poszukaj logbooka - jest delikatny ale na spokojnie - to tylko papier. Weź sobie certyfikat lub serducho. Zamaskuj ponownie korą.Pozdrawiam.
Etap | Symbol | Typ | Współrzędne | Opis |
---|---|---|---|---|
Parking | --- | Parking leśny - wystarczy pójść w górę ścieżką rowerową do przystanku 103 i 106. |