Sosnowiec ma Stawiki. Katowice mają Sztauwajery. Dąbrowa ma Pogorię. A Tychy ?
* * * * *
A Tychy mają Paprocany. I są z nich dumne! Całe miasto, jak jeden mąż, wali nad Paprocany czy jest pogoda czy nie. Zwłaszcza w weekendy, już od wczesnych godzin porannych, pobliskie parkingi są wszystkie po zajmowane. W godzinach popołudniowych jest tylko gorzej...
* * * * *
Na chwilę obecną, chciałbym byście zwrócili na tą niepozorną budowę hydrotechniczną. Sądząc po okolicznych kanałach, tędy mogła być dwno temu dostarczana woda do Huty Paprocańskiej.
Lub, jest to twór nowy, przez który co roku w jeziorze rozkwitają sinice (jak głosi plotka).
* * * * *
Kesz: Mikrus w intuicyjnym miejscu.
Dodatkowe informacje
Musisz być zalogowany, aby zobaczyć dodatkowe informacje.