Tym razem z MIAU opuszczamy Warszawę i udajemy się nad Zalew.
Wstępnie planuję polanę koło strzelnicy wojskowej, gdzie jest duża wiata z miejscem na ognisko w środku.
Miejsce spotkania
Jej jedyną wadą jest niestety brak stołu i ławek — postaram się coś zorganizować, ale jakby ktoś z dojeżdżających samochodem mógł wziąć jakiś składany stolik lub fotel, to na pewno się przyda.
Impreza odbędzie się 21 maja. Godzinowo impreza będzie składała się z dwóch części:
Aby trochę zachęcić do wcześniejszego przybycia od razu ogłaszam, że mój MIAUczący kesz pojawi się w okolicy spotkania o 13-14. ;)
Zapraszamy na spotkanie keszerów młodych i starych, doświadczonych i początkujących, pięknych i piękniejszych, uczestniczących w zabawie MIAU i nie — słowem wszystkich. Szczególnie liczę, że stawi się chociaż kilku okolicznych keszerów, których zresztą niedawno sporo nowych się pojawiło — miło będzie w końcu poznać!
Jeśli ktoś nie będzie mógł przyjechać (a szkoda!), będzie możliwość wylosowania zaocznego przez zwołaną naprędce komisję kontroli gier i zakładów. W miarę możliwości technicznych losowanie zostanie nagrane, żeby nie było posądzeń o szachrajstwo. ;)
Dla uczestników czekać będą różne atrakcje:
Dojazd z Warszawy (oraz powrót) jest bardzo prosty.
Oczywiście można dojechać samochodem. W Białobrzegach na rondzie skręcamy w lewo w stronę Ryni, jakiś czas później, na zakręcie koło stawu, skręcając w uliczkę Starych Dębów. Ulegamy pokusie by skręcić w swojsko nazwaną ulicę Piwną, tylko jedziemy prosto aż pod bramę Cmenatrza Jeńców Radzieckich (OP12EA), gdzie można zaparkować. Następnie idziemy zielonym szlakiem turystycznym wzdłuż jednostki wojskowej, po chwili skręcając w lewo ku strzelnicy.
Do Białobrzeg z Warszawy kursują również dwa autobusy podmiejskie: 705 (z/do Metra Marymont, kursy co godzinę) i 734 (z/do Żerania, kursy co dwie godziny). Wysiadamy na przystanku Białobrzegi (dla co drugiego kursu 705 ostatniego na trasie), następnie idziemy chodnikiem wzdłuż ulicy, na końcu wsi skręcamy w lewo na zielony szlak turystyczny wzdłuż jednostki wojskowej. W międzyczasie bez skrępowania omijamy szlaban (jesteśmy cały czas na szlaku!) i po jakimś czasie odbijamy w prawo ku strzelnicy. Posiadacze miesięcznego na pierwszą strefę mogą skasować tylko 20-minutowy na granicy stref — o ile nie będzie korków, powinien wystarczyć do dojechania na miejsce.
Przede wszystkim jednak zapraszam na i z rowerami — wszak w okolicy jest mnóstwo świetnych keszy! I nie piszę tak tylko dlatego, że sam tu kilka założyłem. ;)
Aby się nie napedałować niepotrzebnie, można sobie podjechać kawałek autobusem. Sugeruję dwie opcje: 705, 734, 735 lub 736 podjechać do Rembelszczyzny (lub dla oszczędności wysiąść dwa przystanki wcześniej w Grabinie, gdzie jest granica strefy biletowej) gdzie czeka kilka, głównie moich ;), keszy, albo jadącym do Radzymina 738 do przystanku Struga lub Ceglana, gdzie również zaczynają się fajne leśne kesze (głównie zarazka2).
Jeśli ktoś jedzie rowerem przez Nieporęt, proponuję mały objazd, aby ominąć potencjalnie niebezpieczny, a na pewno nieprzyjemny zakręt w lewo na ruchliwej szosie zaraz za mostem przez Kanał Żerański. W Nieporęcie przejeżdżamy kładką przez kanał obok OP097A i jedziemy w kierunku OP087F i dalej do skrzyżowania ze wspomnianą szosą, którą przejeżdżamy prostopadle i dalej przez las jedziemy do ronda w Białobrzegach (mapa poniżej).
W okolicy jest mnóstwo interesujących keszy, szczególnie polecam następujące:
Opis wydarzenia będzie uzupełniany. Dodaj do obserwowanych, aby być na bieżąco.
Symbol | Typ | Współrzędne | Opis |
---|---|---|---|
Parking | --- | Samochód można zostawić pod bramą cmentarza jeńców radzieckich |