Tor saneczkowy na Koziej Górze

      Historia toru saneczkowego na Koziej Górze sięga XIX w. Kilkakrotnie przebudowywany, tor w Mikuszowicach był uznawany za jeden z najtrudniejszych w Europie. To był wąski, bardzo kręty tor, a przy tym niebezpieczny, bo lód i śnieg tworzyły na nim muldy. Mikuszowicki tor na północnym stoku Koziej Góry (686 m) zawdzięcza swoje istnienie schronisku Stefanka. W latach międzywojennych turyści, głównie niemieccy, wypożyczali w Stefance sanki (przeważnie duże, czteroosobowe) i po wariackiej jeździe zatrzymywali się dopiero koło restauracji w Cygańskim Lesie.  Po wojnie tor został odbudowany, a saneczkarze zaczęli na nim ponownie startować. Obiekt szybko zyskał renomę jednego z najtrudniejszych w Europie. Mówiło się, że to tor dla odważnych. Górna część był otoczona kamiennymi bandami, dolna - drewnianymi. Tor był bardzo długi (2300 m) i zawodnicy jechali nim około czterech minut. Na Koziej Górze rozgrywano coraz więcej zawodów z mistrzostwami Polski włącznie. W latach 50., 60. i jeszcze na początku 70. ubiegłego stulecia polscy saneczkarze stanowili światową czołówkę na torach lodowych. Nigdy wprawdzie nie sięgnęli po olimpijskie krążki, ale Barbara Piecha z GKS Katowice czy Jerzy Wojnar z „Olszy” Kraków zdobywali mistrzostwo świata. Medalową formę szlifowali m.in. na mikuszowickim torze. Z czasem tor przestał odpowiadać międzynarodowym wymaganiom. Był zbyt długi, więc został podzielony na dwa odcinki. Ostatnie 20 lat upłynęło pod znakiem bezskutecznych starań kurczącej się grupy działaczy o przywrócenie świetności historycznemu obiektowi. Ostatnie zawody na torze w Mikuszowicach odbyły się w 2003. Pod koniec 2007 r. tor został rozebrany. Główną przyczyną tej decyzji był brak funduszy na dalsze utrzymanie toru, oraz brak zainteresowania tą dziedziną sportu.

O keszu:

     Kesz to kilkuetapowy multak, który ma Was poprowadzić wzdłóż toru, z samej góry, gdzie startowali zawodnicy, aż na dół w pobliże mety. Każdy z kolejnych etapów jest ukryty w charakterystycznym miejscu i nie jest to bynajmniej charakterystyczne drzewo w lesie ;)

     Jak to często w lesie bywa, przy wysokich drzewach kordy mocno pływają. W ciągu kolejnych dni, przy kolejnych pomiarach różnice dochodziły do kilkunastu metrów. Pomocne więc mogą być informacje dodatkowe.

Na pierwszego znalazce czeka certyfikat FTF :)

Skrzynka wchodzi w skład Projektu: Cygański Las znany i mniej znany.

Logbook zawiera literkę potrzebną do zdobycia finału. Nie zapomnij jej zapisać.

[EDIT 27.04.2013] Od wczoraj wszystkie skrzynki projektu i skrzynka finałowa  gotowe do szukania.