Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Musisz być zalogowany, by wpisywać się do logu i dokonywać operacji na skrzynce.
stats
Zobacz statystykę skrzynki
Żydzi w Działoszycach - OP471E
Historia żydowskiej społeczności
Właściciel: Dallas
Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: 210 m n.p.m.
 Województwo: Polska > świętokrzyskie
Typ skrzynki: Tradycyjna
Wielkość: Mikro
Status: Gotowa do szukania
Data ukrycia: 11-01-2012
Data utworzenia: 11-01-2012
Data opublikowania: 11-01-2012
Ostatnio zmodyfikowano: 30-06-2024
40x znaleziona
1x nieznaleziona
3 komentarze
watchers 4 obserwatorów
55 odwiedzających
31 x oceniona
Oceniona jako: znakomita
15 x rekomendowana
Skrzynka rekomendowana przez: Aikido, Borówka, Chochlik., Chrząszcze2, Czatownik, futerror, galowianie, GFS, hmlynek, karwdo, KEISOR, Robcon, teska19, WASYLPL, zueira
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Atrybuty skrzynki

Można zabrać dzieci  Dostępna rowerem  Szybka skrzynka  Weź coś do pisania  Miejsce historyczne 

Zapoznaj się z opisem atrybutów OC.
Opis PL

Żydzi na ziemiach polskich osiedlali się od zamierzchłych czasów. Działo się tak, ponieważ jako naród o bogatych tradycjach handlowych byli pożądanym elementem społecznym tworzącego się państwa polskiego. Również Działoszyce od niepamiętnych czasów były miejscem osiedlania się rodzin żydowskich.

***


*****

W 1820 r. liczba ludności miasta wynosiła 1692 osoby, w tym 436 chrześcijan i 1256 Żydów. Ludność chrześcijańska trudniła się głównie rzemiosłem i rolnictwem, natomiast Żydzi zajmowali się przede wszystkim handlem.

*****

*****

W Działoszycach funkcjonował tzw. okręg bóżniczy, czyli gmina żydowska, w skład którego oprócz miasta wchodziło kilka okolicznych miejscowości.  Majątek gminy stanowiły: jedna murowana synagoga, trzy domy modlitwy, murowane i łaźnia oraz dom przytułkowy przy kirkucie.

*****

 

TAK ZACZĘŁA SIĘ HISTORIA ŻYDÓW Z DZIAŁOSZYC...

*****

 

Kres społeczności żydowskiej w Działoszycach rozpoczął się 1 września 1942 r., a jego opis znalazł się we wspomnieniach Wacława Kapsy. Wedle autora, który był bezpośrednim świadkiem dramatu: „Nagle zrobił się kurz na rynku i zaczęli Żydzi uciekać w rozmaite strony, bo otrzymali wiadomość, że Niemcy jada kolejką przygotowani do wysiedlenia. Ta wieść błyskawicznie obiegła Działoszyce. Niemcy przyjechali na stację kolejową, ale w tym czasie dużo Żydów uciekło w pola, a ponieważ była ciepła jesień i ciepłe noce. Słychać było broń maszynową. Na razie nie było widać, żeby kogoś zranili czy zabili. Otoczyli miasto pierścieniem, by nikt nie mógł się wydostać. Potem pierścień ten zaciskali, tak by nawet mysz się nie przecisła. Ta obstawa stała całą noc. Żandarmi i policja chodzili ulicami wypędzali Żydów z mieszkań na rynek, wychodzili całymi rodzinami.

Widać było jacy Niemcy systematyczni, idą ulica za ulicą. Pomału rynek się zapełnia, stoją w kolumnach ósemkami, jest porządek, staruszkowie i staruszki kierowane są na wozy, do oczekujących furmanek. Kto raz wsiądzie, temu nie wolno już opuszczać wozu. Ci co wchodzą na rynek stają w szeregach z plecakami na plecach, widocznie przygotowali się do wysiedlenia. Nie wiedzieli, że furmanki są do tego by Żydów wozić na miejsce straceń, tych co sami nie mogą dojść na miejsce. Sadowili starców, by ostatni raz przed śmiercią przejechali się, jak za dobrych czasów. Jak się furmanka zapełniła dostatecznie, policjant kazał woźnicy jechać na miejsce kaźni. Przejechali most na rzece Jakubówce, zamiast w stronę stacji jechali na kierkowskie doły. W nocy na kierkowie całą noc baudinści kopali doły. Było ich wykopanych kilka, długich na kilkadziesiąt metrów, szerokości 3 metrów. Chłopi, co już raz jeździli ze staruszkami, wiedzieli co Niemcy robią, mówić nie mogli, mieli to surowo zakazane. Gdy przyjechał transport z Żydami, każą im wysiadać z wozów, stawać w kolejności jeden za drugim.

Po jednej stronie stały kosze, do których rzucali kosztowności, a po drugiej stronie kosze, gdzie musieli składać dokumenty osobiste. Następnie musieli rozbierać się do naga i gęsiego maszerować w kierunku wykopanych dołów, ustawić się tam jeden koło drugiego. Za nimi szło dwóch żandarmów z pistoletami dziewięciostrzałowymi. Taki oprawca podchodził, brał ofiarę za bark, strzelał w nasadę głowy, tam gdzie kończy się głowa, a zaczyna szyja; strzał i kopniak, zabity wpadał do dołu. A w dole dużo jeszcze żyło, widać było jak się ruszali. oszustwo, ludzkie pojęcie przechodzi.

Od niepamiętnych czasów żyli obok siebie Polacy – katolicy i Żydzi, pchali biedę i taczkę życiową. Dzisiaj wszystko się skończyło. 13 tysięcy ludzi wywieźli z miasta...

 

TU KOŃCZY SIĘ HISTORIA ŻYDÓW Z DZIAŁOSZYC

 

Po wojnie po społeczności żydowskiej w Działoszycach pozostały jedynie ruiny synagogi, którą zbudowano w 1852 roku. Starano się zapomnieć o obecności Żydów w mieście. Sytuacja zaczęła się zmieniać po 1989 roku. Najpierw do miasta przyjechał niegdysiejszy rabin, ocalały z Zagłady, Leon Kruk. W 2002 r. do Działoszyc przyjechali filmowcy – Menachem Daum i Oren Rudowsky. Daum jest zięciem mężczyzny uratowanego z Zagłady przez mieszkańców okolicznej wsi Bronowo; zabrał on na wyprawę do Polski swoich synów, aby poznali ludzi, którzy uratowali jego dziadka. W ten sposób powstał film Hiding and Seeking („Zabawa w chowanego”) w reżyserii Dauma.

KESZ

Od Lipca 2024 tradycyjna na kordach. 

Zasady reaktywacji Reaktywacja jest możliwa tylko po bezpośrednim kontakcie z autorem/właścicielem skrzynki
Przeczytaj więcej o reaktywacji skrzynek TUTAJ
Dodatkowe waypointy
Symbol Typ Współrzędne Opis
Interesujące miejsce --- Pomnik. Tu kończy się historia społeczności żydowskiej z Działoszyc.
Obrazki/zdjęcia
-
-
-
Gdzieś tu