Jedną z największych fortyfikacji Ziemi Lubuskiej, wybudowanych przed 1939 r., obok Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego oraz Wału Pomorskiego jest Pozycja Środkowej Odry (niem. "Oderstellung") . Jest to niemiecka linia obronna przebiegająca wzdłuż lewego brzegu rzeki Odry, od przedmieść Wrocławia, poprzez Ścinawę, Prochowice, Głogów, Bytom Odrzański, Nową Sól, Milsko i Cigacice, aż do Krosna Odrzańskiego. Więcej >>
Do jednych z najbardziej interesujących obszarów Pozycji Środkowej Odry, pod względem stanu zachowania obiektów fortyfikacyjnych, ilości pancerzy fortecznych (w tym również unikatowych), różnorodności umocnień itp., zaliczany jest rejon Cigacice. W latach 30-ch obszar ten wchodził w skład VII Grupy Pozycji Środkowej Odry. Więcej >>
Schron Bojowo - Obserwacyjny nr 697.
Rok budowy: 1936
Stan zachowania: Wysadzony, bryła obiektu czytelna, zachowany dzwon obserwacyjny 9P7 i płyta pancerna 48P8.
Konstrukcja: odporność B1.
Dodatkowe informacje: Schron jeden z najcięższych do odnalezienia na Pozycji Odry w Rejonie Cigacic. Widać go praktycznie dopiero gdy znajdziemy się kilka metrów przed nim. Las wdarł się do jego wnętrza. Nie prowadzi do niego żadna ścieżka. Należy przedrzeć się przez chaszcze, gałęzie, pokrzywy i wszystko inne co stanie nam na drodze. (Nie szukaj dojścia z innej strony - będzie tak samo lub gorzej). Sam bunkier silnie wysadzony. W środku pełno odłamków, wystających prętów, głębokich dziur i połamanych drzew.
Poruszanie się po schronie szczególnie niebezpieczne!
Jako autor nie zachęcam do podejmowania tej skrytki osobom z brakiem doświadczenia w przemieszczaniu się po tego typu miejscach!
Kesz został ukryty w pomieszczeniu z kopułą obserwacyjną której pozycja po wysadzeniu schronu jest niebywale zaskakująca.
Wystające pręty zbrojeniowe, wszedobylskie bryły żelbetonu i ich
ostre krawędzie są poważnym zagrożeniem dla zdrowia, a nawet życia. Należy zachować szczególną uwagę nie tylko
przy zwiedzaniu brył, jak i wnętrz obiektów, ale również w ich najbliższym sąsiedztwie.
Ważnym elementem jest nie tylko ostrożność. co przede wszystkim zdrowy rozsądek. Pozornie bezpieczne ruiny
mogą się okazać w rzeczywistości pułapką dla nierozważnych i nieuważnych!