Kolejny kesz z cyklu „Za darmo”. Tym razem zapraszamy do Amsterdamu i uniknięcia niemałych opłat za parkingi w centrum (~ 5 euro/ h), które płatne są w godzinach 9-24! Było to dla nas sporym zaskoczeniem, bo planowaliśmy sprytnie zajechać do stolicy Holandii wieczorową porą – około 20 i zaparkować sobie najwygodniej jak się da w centrum, żeby pozwiedzać. Niestety czekała nas przykra niespodzianka… Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło ;)
Aby skorzystać z darmowego parkingu w Amsterdamie i mieć w
miarę blisko do centrum trzeba wykorzystać miejscowe darmowe promy, które dowożą
ludzi z obrzeży miasta w różne punkty centrum. My akurat korzystaliśmy z
przystanku „NDSM-werfveer”, z którego prom dowoził nas na przystanek „Centraal Station”.
Stamtąd mieliśmy już może kilometr albo dwa na starówkę. Rozkład "jazdy" promów zamieszczamy na zdjęciu. Na prom mogą wsiadać
ludzie, zwierzęta, rowery, skutery, motory, a nawet widzieliśmy mini autko!
Polecamy taki sposób parkowania szczególnie, że poza centrum wyjeżdża się
właściwie jedną drogą, która przejeżdża podwodnym tunelem – nie można przez
niego przejść na pieszo ani przejechać rowerem. Dodatkowo skorzystanie z promu
skraca trasę dzielącą darmowy parking od centrum o jakieś 7 km.
Skrzynka ukryta jest na parkingu znajdującym się tuż przy miejscu cumowania
słynnego Pannenkoekenboot – statku, na którym podczas rejsu można zajadać się
naleśnikami do woli! Szukajcie wąskiej probówki, która ukryta jest w równie
wąskiej kryjówceZaopatrzona jest na wszelki wypadek w wystającą opaskę
zaciskową, żeby można było ją za coś wyciągnąć, gdyby za daleko się wsunęła.