Skąd keszerzy wracali? Z nocnej wracali wycieczki, Wieźli łupy bogate, w zamkach i cerkwiach zdobyte.
Marzenka z AutoMapy po drodze kilkanaście razy kazała nam zawracać. Niestety nie posłuchaliśmy się wierząc, że znajdziemy fajny skrót. Nie mogliśmy się bardziej mylić...
To miejsce tajemnicze, trochę straszne. Przyciągające jednak niezwykłą siłą. Hotel, który nie zachęca do noclegu, ale do którego chce się wejść...
Skrzynkę dedykuję koledze, z którym wspólnie ją założyłem, a który straszy po nocach w tym hotelu.
Dla czepialskich: skrzynka jest poza terenem (niedokońca ogrodzonym). Wchodzić do środka oczywiście nie można, bo to teren prywatny i jest niebezpiecznie.
Na google maps wygląda, że jest w polu, ale nie jest.Więcej info można wyszperać na forgotten.pl