Dodatkowe atrybuty skrzynki |
![]() ![]() ![]() ![]() |
Tym razem zapraszam Was na spacer po ulicy Objazdowej. Widocznym śladem przeszłości jest znajdujący się po parzystej stronie ulicy siedmiokondygnacyjny budynek z czerwonej cegły. Mieścił się w nim magazyn zbożowy młyna parowego, zbudowanego przez Towarzystwo Akcyjne Warszawskiego Młyna Parowego w roku 1900. Jerzy Kasprzycki w "Korzeniach Miasta" wspomina iż należał on do rodziny Frydrychewiczów, która przypuszczalnie była głównym akcjonariuszem spółki. Co ciekawe młyn zaprojektował ten sam architekt, który później stworzył projekt fabryki „Wedla”, a jego zabudowania zajmowały powierzchnię 7 tys. m kw. Młyn jest jedynym budynkiem, który przetrwał wrześniowe bombardowania w 1939 r. W okresie międzywojennym przetwarzano tu 250 ton zbóż, produkowano mąkę pszenną, żytnią, otręby, kaszę jęczmienną, jaglaną, płatki owsiane. W 1939 r. młyn parowy miał zostać zastąpiony elektrycznym, jednak wybuch wojny przeszkodził w realizacji tych planów. Po 1945 r. inne zbombardowane zabudowania nie zostały odbudowane, a niewykorzystany budynek młyna straszy do dziś swoim wyglądem... Tyle udało się wygooglować.
Chociaż wejście na sam teren jest rzeczą banalną, zdobycie kesza nie będzie tym razem takie proste :> Po udaniu się na samiutką górę, kiedy już nacieszycie oczy widokami z okien, proponuję małą zabawę w "klocki lego". Otóż trzeba z dostępnych na piętrze rupieci ułożyć taką konstrukcję, aby dosięgnąć ręką do położonego na prawo od drzwi stryszku. Tam, po lewej stronie, leży sobie samotny keszWszelkie wątpliwości powinny rozwiać zdjęcia. Życzę miłej zabawy
Chciałbym również podziękować za pomoc Markowi, który miał spory udział przy zakładaniu tej skrzynki...
Należy zabrać coś do pisania.