Skrzynka ukryta na stoku narciarskim we Wrocławiu. Tak, tak, mamy coś takiego... w budowie od jakichś n-dziesięciu lat. Górkę zdążyły porosnąć całkiem wysokie chaszcze. Ze szczytu przy dobrej pogodzie widać Ślężę, a przy bardzo dobrej – nawet Góry Sowie. Przy złej pogodzie można poobserwować pracę dźwigów na sąsiednich budowach albo przejeżdżające pociągi.
W skrzynce logbook i ołówek, a na wymianę – okulary przeciwsłoneczne, monety, stary klucz i skacząca zabawka.
Je moet ingelogd zijn om de hints te zien