Rodzina Stroińskich gospodarowała w Siankach od początku XVIII wieku, aż do wybuchu drugiej wojny światowej. Ich własnością był także pobliski tartak wodny do którego, jak i innych, drewno dostarczano kolejką linową z wyższych partii lasów.
Majątek Stroińskich obejmował drewniany dwór zbudowany na planie prostokąta, sześć budynów gospodaczych , także drewnianych. Po wschodniej stronie Sanu znajdował się staw zasilany wodą rzeki oraz murowana kaplica dworska.
Ruina kaplicy wraz z grobami ostatnich właścicieli Sianek przetrwała do lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku, by zostać zniszczoną przez sowieckie władze.
Szlachta z Sianek nie należała do najbardziej zamożnych, a przed wybuchem wojny ich problemy finansowe można odczytać z zachowanej fotografii, odsłaniającej drobne braki w nieremontowanych wnętrzach dworu.
Obie fotografie pochodzą ze strony region.halicz.pl, a wykonane zostały prawdopodobnie przez Włodzimierza Demetrykiewicza, znawcę sztuki i częstego gościa Stroińskich.
Dwór przetrwał wojnę, w trakcie której był przez pewien czas siedzibą Gestapo. Zniszczony został przy okazji akcji "Wisła". Dziś na miejscu znajdziemy jedynie podmurówkę i piwnicę dworu zawłaszczoną mocno przez naturę. Ostatnim czasem, Park Narodowy wykonał prace oczyszczenia terenu z porastającej go roślinności i jest on regularnie wykaszany, ukazując kształt pozostałości zabudowań. Kilkadziesiąt metrów dalej, słupek graniczny i sennie płynący San, dzielący obecnie między dwa kraje dawną posiadłość Stroińskich.
Skrzynka. Znajdziesz ją w dolnej części podmurówki z poniższego zdjęcia. Zamaskowana naturalnie. Nie bądź zbyt zapalczywy, to wszak zabytek. Proszę o troskę nad stanem tej odległej każdemu skrzynki oraz o dokładne maskowanie, aby przy pracach porządkowych nie została wymieciona.
Sianki 2015.