Złotno – obecnie jedna z dzielnic Łodzi, niegdyś jedna z wielu wsi podmiejskich wessanych przez miasto. Starą przedwojenną zabudowę zaczęły stopniowo wypierać nowe domy oraz podmiejskie wille. Na szczęście w wielu miejscach Złotno zachowało jeszcze swój dawny klimat.
Miejsce, które prezentuję było kompletne jeszcze w latach siedemdziesiątych. Jest to niemiecki cmentarz powstały prawdopodobnie na początku ubiegłego stulecia, mocno zdewastowany w latach osiemdziesiątych. Niegdyś cały teren cmentarza był ogrodzony, do dziś jednak zachowały się jedynie relikty bramy. I to właśnie te relikty po około dwóch miesiącach prawie codziennego mijania ich rozbudziły moją ciekawość, która nakazała mi sprawdzić co też może znajdować się w tym maleńkim lasku.
Na terenie cmentarza nie znajdziemy dziś już wielu nekropolii. Jednak te, które się zachowały są najwidoczniej nadal odwiedzane, gdyż często palą się tam nowe znicze. W Internecie możemy znaleźć informacje, iż ponoć swojego czasu osiedlili się na jego terenie Cyganie.
Źródło: http://lodzhipsteremmiast.wordpress.com/2012/11/04/zapomniane-lodzkie-cmentarze2/;
http://topografie.pl/mapa/poi-niemiecki_cmentarz_ewangelicki.html
Co do samej skrzynki:
Ukryta jest pod kordami. Miejsce ukrycia wydaje mi się oczywiste więc nie daję żadnej podpowiedzi. Tylko dla osób wybierających się w teren bez gps'a wrzucam jedno zdjęcie podpowiedź.
Ze względu na fakt, iż po drugiej stronie ulicy znajduje się restauracja, a okoliczni mieszkańcy często skracają sobie drogę z osiedla podążając cmentarną aleją proszę wszystkich o ostrożność podczas podejmowania skrzynki.
I nie ważcie się nigdzie kopać, jesteście wszakże na cmentarzu…
W skrzynce znajdują się:
- logbook + ołówek
- temperówka
- zapasowa torebka strunowa, zapasowy ołówek
- worek na wymianę
- trzy certyfikaty dla pierwszych znalazców
- kilka drobnych fantów
Puste wpisy bądź wpisy w stylu "TFTC" czy "spoko" będą kasowane!
Jeśli potrafisz zdobyć skrzynkę to wnioskuję, że potrafisz sklecić w logu więcej niż proste zdanie pojedyncze.