Informacje o miejscowości;
https://pl.wikipedia.org/wiki/Suchowola_(powiat_zamojski)
1 września 1939 r w koszarach w Nowej Wilejce rozległ się alarm bojowy. Na stacji kolejowej załadowano do wagonów towarowych żołnierzy i konie. Z rozkazu pułkownika Konstantego Druckiego-Lubeckiego, dowódcy Wileńskiej Brygady Kawalerii, 13 Pułk Ułanów Wileńskich został przetransportowany do centralnej Polski. 2 września pociąg zatrzymał się na stacji Gałkowo niedaleko Łodzi. Wyładowawszy się, żołnierze pomaszerowali w stronę Piotrkowa, jednakże wydarzenia na froncie zmusiły ich do zmiany kierunku marszu. 3 września o 7.30 niemiecka 1 Dywizja Pancerna zajęła Radomsko, wychodząc na przedmościa na górnej Warcie, uniemożliwiając ułanom dalszy marsz ku Częstochowie. Niespodziewanie niemiecka 7 Dywizja Piechoty, przerwawszy front, zagroziła przeprawom na Pilicy. Rozkaz zabezpieczenia i obrony przeprawy pod Sulejowem otrzymał 1 szwadron rotmistrza Aleksandra Jeliaszewicza. Przeprawiwszy się za wycofującymi się jednostkami, pułk wyruszył w kierunku Wisły. Na wschodnim brzegu rzeki ułani spotkali resztki 4 pułku ułanów, macierzystego oddziału dowódcy szwadronu tatarskiego. W tak powiększonym składzie, pomaszerowali w stronę Lubelszczyzny. 6 września 1939 roku Wileńska Brygada Kawalerii otrzymała zadanie osłony odwrotu armii „Prusy” generała Stefana Dęba-Biernackiego. Ułani zajęli pozycję na przeprawie na rzeczce Radomce, od Jastrzębia do Mniszek. Nazajutrz opuściwszy linię Radomki, utworzyli przedmoście na wprost przeprawy pod Maciejowicami. 9 i 10 września 13 Pułk Ułanów Wileńskich stoczył bój o przeprawę pod Maciejowicami. Jedną z szarż wykonał 1 szwadron, który został zdziesiątkowany. Gdy ułani dopadli piechotę nieprzyjaciela, stało się coś niebywałego: po natarciu na przeprawie pośród pociętych ciał piechurów, odnaleziono walające się, porozrzucane kawałki ich uszu. Jednak pod silniejszym naciskiem czołgów niemieckiej 1 Dywizji Lekkiej pułk, wraz z resztą brygady, odskoczył ku północy i przeprawił się przez Wisłę.
Ocalałe resztki Wileńskiej Brygady Kawalerii weszły w skład kombinowanej brygady kawalerii pułkownika Adama Zakrzewskiego. 23 września została ona rozproszona podczas bitwy pod Adamowem. Po zakończonej klęską krwawej bitwie z oddziałami niemieckiej 68 Dywizji, brygada wycofała się w rejon kolonii Niemirów-Dominikówka. Pułkownik Zakrzewski podjął decyzję o zaprzestaniu walki i przedzieraniu się w stronę granicy węgierskiej. Przez następny dzień polscy kawalerzyści podejmowali próby wyjścia z okrążenia szosą Tomaszów–Zamość. Niemcy zaryglowali drogę w rejonie wsi Suchowola i Feliksówka.Pierwszą próbę podjął 23 września idący przed Mazowiecką Brygadą Kawalerii pułkownika Jana Karcza 7 Pułk Ułanów Lubelskich, który zdołał wyrzucić nieprzyjaciela z Feliksówki, lecz dalsze natarcie na Suchowolę zostało powstrzymane przez ogień Niemców. 24 września 13 Pułk Ułanów Wileńskich z poświęceniem walczył o przerwanie pierścienia pod Suchowolą. Nielicznym udało się wyjść z okrążenia. Ponieśliśmy w niej duże straty bo Niemcy mieli artylerię, a my nie – wspominał rotmistrz Jeliaszewicz. Resztki Nowogródzkiej Brygady Kawalerii generała Władysława Andersa, które zdołały się zreorganizować i połączyć z brygadą wileńską, pomaszerowały na południe, wspólnie podejmując desperacką i zakończoną fiaskiem próbę przedarcia się na Węgry.
Skrzyneczka - pojemnik laboratoryjny po lewej stronie kościoła.
Powodzenia.