Tory, tory, tory... czy może raczej Tora! Tora! Tora! czyli japoński atak na Garnizon Skierniewice ;)
Okolica skrzynki składa się głównie z bocznych torów. Zarośniętych, niezarośniętych, zardzewiałych, mniej lub bardziej popękanych, znalazłam nawet "kozioł" kończący tor z dwóch szyn, jednej z 1935 i drugiej z 1901 roku! Pozostałe szyny są z lat 60 tych. Przynajmniej te, z których udało się nam z Meteorem odczytać daty. Znajdują się one na podwyższeniu terenu, co widać na zdjęciu. Niektóre z bocznic nadal sporadycznie są używane (te na których nie rosną drzewa), więc zachowajcie szczególną ostrożność!
Spod skrzynki widać przejeżdżające pociągi jadące wiedenką i bocznicami S-Łki, ciężko na tym odcinku jednoznacznie określić co jest tylko torem odstawczym, a co źródłem i początkiem tej linii. S-Łka ma odwrotnie niż rzeki bogatą deltę u źródeł, a nie u ujścia. Patrząc spod kordów najpierw widać tor starej linii S-Ł (obecnie rzadziej używany), dwa tory wiedenki, tory współczesnej linii S-Ł. Niektóre z nich są stąd niewidoczne, w krzakach na horyzoncie.
Pojemnik ukryty w charakterystycznym keszowym miejscu. Piechotą dojść można bez problemu, rowerem podjechać niedaleko i ostatni odcinek przepchnąć przez roślinność. Zrobiliśmy sobie rowerowy piknik 10 metrów od skrzynki, więc to możliwe. Podaję waypoint od której strony najlepiej da się dość (N 51° 58.210' E 20° 10.050') Powodzenia!
Symbol | Typ | Współrzędne | Opis |
---|---|---|---|
Interesujące miejsce | --- | Od tej strony atakujemy bocznicami |