W okolicach Żytkiejm przebiegała niemiecka linia umocnień, której pozostałości mamy jeszcze możliwość oglądać mimo upoływu lat. Składało się na nią szeereg bunkrów, schronów i stanowisk strzelecekich. Część z nich jest w stanie totalnej ruiny, niektóre zachowały się w lepszym stanie. Niemcy wycofując się wysadzali większośc swoich budowli wojennych.
W stosunkowo dobrym stanie jest bunkier Wobały, do zwiedzenia którego zapraszam. Dojście do bunkra latem jest dość uciążliwe, trzeba jakoś pokonać pole dzielące budowlę od drogi. W nagrodę można spożyć jabłuszko zerwane prosto z drzewa rosnącego w samym środku obiektu.