Kolejne przecięcie łatwe do zaliczenia. Wypada niemal idealnie na miedzy. Warto podejść i zrobić sobie fotkę z GPSem pokazującym równe wartości. W miejscu przecięcia został wbity proporczyk, choć jego los zapewne nie będzie zbyt długi. Zobaczymy.
Sam kesz jest jednak przesunięty w inne miejsce. Docieramy do niego namierzając z punktu przecięcia azymut 315° i wędrując 89m Miejsce bardzo charakterystyczne, więc na razie bez spoilera. Kesz schowany po północnej stronie, wysoko. Mogą być potrzebne dwie osoby.