Druga z Wrocławskich skrzynek poświęcona Witoldowi Lipińskiemu i jego architekturze.
Przepraszam za słabą jakość zdjęcia nie mam w obecnej chwili możliwości podjechania tam w dzień. Więcej fotografii w linkach do źródeł.
Witold Lipiński, ps. „Szczedroń” (ur. 14 listopada 1923 roku w Kosakach koło Łomży - zm. 23 czerwca 2005 we Wrocławiu) – żołnierz wielu organizacji zbrojnych takich jak: Służba Zwycięstwu Polski, Związek Walki Zbrojnej, Armia Krajowa i Armia Krajowa Obywatelska. Architekt, profesor Politechniki Wrocławskiej. - tyle suchych informacji.
O budynku :
- dom zbudowany był z zamiarem zamieszkania przez Witolda Lipińskiego wraz z rodziną
- budowę domu zaczęto w 1962 roku ile trwała tego nie udało mi się ustalić. Warto pamiętać, że w tamtych czasach było krucho z materiałami.
- z racji nietypowego projektu nikt, albo nie chciał się podjąć, albo po podjęciu się szybko rezygnował wobec czego profesor musiał większość prac wykonać sam
- grubość ścian od samego fundamentu po samo sklepienie jest taka sama - 12 cm. Wówczas to było ( choć może pozostaje do dziś ) ewenementem na skalę europejską
- dom pomimo, że na to może nie wygląda ma ponad 70 metrów powierzchni użytkowej
- w jednym z pomieszczeń rósł fikus, który rósł tak dobrze, że jego korzenie przeniknęły, przez podłoże, aż do gruntu i jeśli nic się nie zmieniło rośnie w takim stanie do dziś. Wrażenia z obserwacji oraz klimat jaki sprawia są ponoć rewelacyjne.
O keszu :
Mikro na koordach. Bardzo proszę o odkładanie tak jak go zastaliście ( tzn głębokość, wysokość, strona maskowania itd ). Przekonałem się kilka razy, ze okolica jest bardzo hmmm hermetyczna więc każdy kto się w niej pojawi i kręci ponad minutę wzbudza podejrzenia. Z okien i z ogrodów wieczny "monitoring" dlatego zaleca się szukania późną porą jak już wszyscy "normalni" poszli spać :D
Ze względu na wielkość certów nie ma. Jeśli komuś bardzo zależy wyślę pocztą elektroniczną do druku lub tradycyjną gotowy.
Źródła :
Fotografie własne
Otrzymałem informację o dewastacji infrastruktury w okolicy kesza mam nadzieję, że nie przez keszerow - dodaję więc spoiler bez kodowania - kesz NIE znajduje się na płocie / ogrodzeniu. Żadne tabliczki, dzwonki, nie jest to magnetyk, skrzynki energetyczne omijamy ! Kesz znajduje się w ogólnodostępnym miejscu, a maskowanie jest "przyrodnicze / leśne / roślinne "