Vadera czyli JA, a raczej moje alter ego- basistka zespołu DARK RIDE (www.facebook.com/DarkRidemetal
A oto seria keszy związana z moim życiem artystycznym i miejscami w których grałam.
Ulica Lubelska 30/32 - wolnostojący budynek na Kamionku w dzielnicy Praga Południe w Warszawie.
Jesienią 2011 roku został otwarty klub Znośna Lekkość Bytu, w którym grałam 2 koncerty z zespołem DARK RIDE (https://www.facebook.com/DarkRidemetal) 11 czerwca i 18 listopada 2016 roku. Był to 24 i 28 koncert w moim życiu.
Krótki fragment z czerwca:
https://www.youtube.com/watch?v=uP0UkNudZ0E
Polecam tam wybrać się nie koniecznie na koncert, a posiedzieć przy piwku – mają duży wybór browarów regionalnych. W ogóle w lokalu jest fajny klimat. I są DARTSY ;)
Tak pisze o sobie sam klub:
"Artystyczna Kamienica na praskim Kamionku otrzymała solidny zastrzyk pozytywnej energii. W pomieszczeniach dawnej stolarni przy ul. Lubelskiej 30/32 stworzyliśmy przestrzeń otwartą dla ciekawych muzyków, ambitnych kolektywów DJ’skich, performerów, inspirujących artystów, ludzi niebanalnych i tych wszystkich w których towarzystwie nie będziecie się nudzić. W postindustrialnej scenerii budynku starej szwalni, czekają na Was cztery sale, których klimat zmienia się w zależności od tego co w danym momencie się u nas dzieje: taneczna impreza, koncert, wernisaż, teatr, slajdowisko czy też projekcje filmów.
Muzycznie stawiamy przede wszystkim na różnorodność - na scenie usłyszycie dużo dobrej klasyki rocka, reggae, muzyki elektronicznej; nieobce są nam także klimaty bluesowe, około jazzowe, muzyka etniczna i wiele innych gatunków.
Chcemy aby Znośna Lekkość Bytu kojarzyła się przede wszystkim z niczym nie ograniczonymi działaniami artystycznymi, dlatego też zapraszamy do współpracy wszystkich, którzy szukają przestrzeni do realizacji swoich twórczych inwencji.
Aby nadać naszemu bytowaniu nutę znośnej lekkości, nie zapominamy uciechach ciała. W barze do wyboru kilkadziesiąt drinków i szotów, od „klasyków gatunku” poczynając, kończąc na wymyślnych patentach niczym nie skrępowanej wyobraźni naszych barmanów. Entuzjaści piwa poczują się jak w raju- mamy dla was piwa jasne, ciemne, pszeniczne, wędzone, owocowe, miodowe, mocne i supermocne, w większości z nich z małych i średnich browarów gdzie jak wiadomo piwo robi się z prawdziwego słodu i chmielu.
Dla tych którzy hołdują niezdrowym, aczkolwiek przyjemnym nawykom, specjalnie przygotowaliśmy wydzieloną palarnie, czyli „salkę z oknem i fortepianem”."
https://www.facebook.com/lekkoscbytu
A co było wcześniej?
Historia kamienicy sięga początku lat 20-tych XX wieku, kiedy to tuż przy torach kolejowych wybudowano potężny żelbetowy, nowoczesny gmach przeznaczony na fabrykę obuwia. Miały to być zakłady podobne do czeskich "Bata". Otrzymały nazwę "Polus". Niestety, do otwarcia tych zakładów nie doszło, choć były już nawet sprowadzone maszyny. Ogromny trzypiętrowy gmach z charakterystycznym napisem "Polus" przy ulicy Lubelskiej 30/32, który miał być dumą tej ulicy stał się po pewnym czasie jej cierniem. Lata kryzysu, jakie przeżywał w tym okresie cały świat i Polska do doprowadziły do wzrostu bezrobocia i zubożenia wielu rodzin. W 1930 roku magistrat Warszawy kupił fabryczny, nie użytkowany gmach "Polusa" urządzając w nim schronisko dla bezdomnych. W małych i prymitywnych pomieszczeniach nie większych niż 6 metrów kwadratowych przedzielonych za pomocą dykty i szmat zamieszkało około 2000 ludzi. Wśród nich również dzieci w urządzonym przedszkolu dla dzieci bezdomnych. Niestety, z biegiem lat skład społeczny "Polusa" zmienił się bardziej na niekorzyść. Mieszkało w nim coraz mniej bezrobotnych a coraz więcej lumpu, nałogowych pijaków, degeneratów. Mnożyły się kradzieże, bójki oraz napady na pobliskich ulicach. We wrześniu 1939 roku w wyniku bombardowań Dworca Wschodniego całkowitemu spaleniu uległy skrzydła frontowe budynku, które rozebrano po wojnie. Taki sam los spotkał ceglane ogrodzenie. Wiosną 1945 roku mieszkańców "Polusa" przesiedlono na Ziemie Zachodnie, przydzielając im mieszkania i dając pracę. W 1947 roku w budynku urządzono kąpielisko publiczne. W latach 70-tych XX wieku zastąpiono betonowe słupy w obrodzenie nową siatką. W latach 90-tych XX wieku wyremontowany i odnowiony "Polus" zajęły Zakłady Przemysłu Odzieżowego "Sawa" znane m.in. z eksportowej produkcji. 17 listopada 2004 roku z inicjatywy ks. Krzysztofa Uklei w budynku otwarto największą w Warszawie jadłodajnię św. Brata Alberta "Caritas" Diecezji Warszawsko-Praskiej. Od 2005 roku dzięki inicjatywom artystycznym, jakie się tu ulokowały budynek przy Lubelskiej 30/32 zaistniał na kulturalnej mapie warszawskiej Pragi. Działa m.in. Teatr Scena Lubelska przy stowarzyszeniu Pracownie Twórcze Lubelska 30/32. 2 lutego 2006 roku "Caritas" otworzył w budynku Integracyjny Klub Pracy "Caritas" im. Świętego Józefa, z którego korzystać będą mogli wszyscy mieszkańcy Warszawy, szczególnie zaś Pragi Południe. Klub jest dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych. W uroczystościach otwarcia klubu udział wzięli arcybiskup Sławoj Leszek Głódź, przedstawiciele ministerstwa pracy oraz władze Dzielnicy Praga Południe. W 2007 roku firma "BUD-KLIM" wykonała ocieplenie budynku wraz z wymianą okien, drzwi, remont dachu, pomieszczeń piwnicznych oraz remontem klatek schodowych. Zostały wykonane nowe chodniki w podwórzu jak i na zewnątrz posesji. Oświetlono teren i wykonano naprawę ogrodzenia.
Ciekawostki
W LOGBOOKU ZNAJDUJE SIĘ LITERA POTRZEBNA DO ODNALEZIENIA FINAŁU!
WEŹ ZE SOBĄ COŚ DO PISANIA!