Questina
Pierwsza Bachantka w Winnym Grodzie usadowiła się wraz ze swoją kamerą przed kinem Nysa i kręci. Kręci przechodniów, Teatr Lubuski, a także gołębie, jeśli akurat jakieś się przypałętają.
„Zielona Góra jest wspaniałym miastem jeśli chodzi o kręcenie filmów. Na deptaku zbieram całą masę materiału. Rozgrywają się tu niesamowite historie! Miłości, rozstania, przyjaźnie i wiele innych wspaniałych wydarzeń” - wychwala nasze miasto Questina. Może z materiału, który zbierze, powstanie kiedyś film o Zielonej Górze? Nie wiadomo. Na razie można tylko pochylić się nad Bachantką i słuchać miarowego terkotu kamery filmowej.
Bachantka swoje imię wzięła od festiwalu Quest Europe, który odbywa się co roku w Zielonej Górze. Dlaczego Bachantka, a nie Bachusik? Bo na deptaku Bachusika w wersji żeńskiej jeszcze nie było, a poza tym wśród festiwalowych twórców filmów przeważają kobiety - wyjaśnia dyrektorka Quest Europe.
Questina filmuje miejsce ukrycia kesza także pełna konspiracja!