W Zwierzyńcu znajduje się – jedyny na świecie! – pomnik szarańczy. To kamień w kształcie prostopadłościanu, który umieszczono na skraju parku od strony stawu i ulicy Browarnej. W 1902 roku przeniesiono go tutaj z Hamerni, oddalonej o około 18 kilometrów. Jeszcze niedawno sądzono, że upamiętnia on zwalczenie szarańczy w 1859 roku, ale po odtworzeniu napisów okazało się, że jest starszy aż o 150 lat, bo przypomina o zwycięstwie nad plagą tego owada z 1711 roku. Napisy wyryte na kamieniu głoszą: „Bóg groził ludowi, ale z wiarą praca rozbraja Jego gniewy i klęskę odwraca. Na pamiątkę wytępienia szarańczy wędrownej przybyłej w te okolice 27 sierpnia 1711 roku. Wólka, Ulów, Zielone, Łabunie, Szarowola, Czołomyja, Przeorsk. Wyniszczono szarańczy żywej korcy 656, wykopano jaj tego owada garncy 555,5. Użyto do tego robocizny pieszej dni 14 000”.
Korzec to 50 litrów, a garniec – 4 litry. Sporo było tego robactwa!
A tak o szarańczy pisał w XVIII wieku ksiądz Jędrzej Kitowicz: „Kształt tego robactwa był kształtem konika polnego, cicada po łacinie zwanego. Długość calów 3, miąższość 1 cala, nóg 6, skrzydeł po każdej stronie 4, prążkami i kropkami na kształt liter greckich cętkowanych, z których dziadowie i włóczęgi ludowi prostemu dla wyłudzenia obfitszej jałmużny rozmaite nieszczęścia wyczytywali. Kolor z wierzchu ciemnoszary, spodem jaśniejszy. W pyszczku 8 zębów ostrych. Oczki małe czarne. Brr!”.
Co do kesza:
Weź coś do pisania, magnetyk. Miejsce mocno ruchliwe więc uwaga.
Powodzenia