Witam. To moja pierwsza i mam nadzieję nie ostatnia skrzynka. Założona wspólnie ze Starlet. Wszelkie uwagi i rady przyjmę z pokorą. Zapraszam do odwiedzenia kościoła parafii pw. Św. Wawrzyńca i św. Antoniego w Rudzie Śląskiej – Wirku.
Pierwsza z trzech skrzynek "Świętej Trójcy Wireckiej". Pozostałe dwie to:
OP423B - Wirecka Synagoga i OP42AB - Wirecki Ewangelik
Wirek
Jako wzgórze wzmiankowana już w 1594 roku. Początkowo znajdował się tu folwark, ale kiedy odkryto w tym rejonie węgiel, rozwój miejscowości zaczął postępować lawinowo. Węgiel wydobywano tutaj już w połowie XVIII wieku. Pół wieku później Wirek stawał się już dość dużym ośrodkiem miejskim z licznymi zakładami przemysłowymi. Działały tu między innymi kopalnia „Gottessegen” („Błogosławieństwo Boże”), z której do dziś pozostał fragment nadszybia szybu „Aschenborn” (Szyb „Andrzej” - OP37F7), „Antonienhuette” (Huta „Antonina”), od której nazwy wzięło określenie dzielnicy stosowane przez pewien czas, oraz huty cynku – „Liebe-Hoffnung” (Miłość-Nadzieja) oraz „Hugo”, której pozostałości – hałdy, można spotkać jeszcze na wschód i południowy wschód od kościoła. Obecnie Wirek jest dzielnicą Rudy Śląskiej.
Kościół
Początkowo mieszkańcy Wirku modlili się w kaplicy św. Wawrzyńca zorganizowanej wspólnie dla katolików i protestantów w budynku więzienia , które znajdowało się niedaleko Szybu „Andrzej”. Wraz z rozwojem przemysłu, a co za tym idzie ze wzrostem liczby mieszkańców, trzeba było zorganizować prawdziwy kościół. W latach 1873-74 wybudowano nową świątynię, która znajdowała się mniej więcej w tym miejscu, w które prowadzą podane współrzędne. Ten jednak już niebawem znów okazał się za mały. W latach 1907-09 wybudowano aktualną świątynię według projektu znanego śląskiego architekta – Ludwiga Schneidera, który jest autorem kilkudziesięciu obiektów, głównie sakralnych, na Śląsku.
Kościół w latach 70-tych ubiegłego wieku zagrożony był zniszczeniem z powodu wpływów eksploatacji górniczej. Wokół kościoła wykonano żelbetowy pierścień wzmacniający fundamenty a pęknięcia sklepień i ścian wypełniono żywicami epoksydowymi. Miejmy nadzieję, że te zabezpieczenia okażą się wystarczające w świetle kolejnego planowanego rozszerzenia wpływów wynikających z rabunkowego wydobycia węgla pod dzielnicą.
Kościół warto obejść dookoła i obejrzeć w jaki sposób wykorzystując cegłę można było wykonać wiele ciekawych dekoracji. Wewnątrz na uwagę zasługują rzeźbione ołtarze i ambona a także piękne witraże.
Skrzynka
Do zlokalizowania skrzynki trzeba będzie przejść parę etapów. Kordy prowadzą w okolice kościoła – nie do skrzynki.
Po pierwsze należy znaleźć następne współrzędne. Aby je ustalić konieczne będzie zapoznanie się z dwiema tablicami zlokalizowanymi w rejonie wejścia do kościoła – tablicy proboszczów, oraz tablicy poświęconej „budowniczymu” kościoła.
Współrzędne: N 50° 16’ ABC E 18° 51’ DEF , gdzie:
A - cyfra, która na obu tablicach łącznie występuje największą ilość razy
B - cyfra, która na obu tablicach łącznie występuje tylko raz
C - liczba nazwisk na tablicy proboszczy
D - liczba linijek tekstu na tablicy budowniczego
E – tyle razy cyfra „6“ występuje łącznie na obu tablicach
F - liczba księży wymienionych na tablicy proboszczy, których imię zaczynało się na „K“
W pobliżu otrzymanych współrzędnych, na scianie budynku znajdziesz trzycyfrową liczbę potrzebną do dalszych poszukiwań. Przyjmijmy, że ma ona kształt: XYZ
Współrzędne finału to:
N 50° 16’ (Y-X-1) (X) (X+Z) E 18° 51’ (Z+X) (Y:Z) (Z)
Uwaga! Jeśli nie chcesz pobrudzić rączek - weź rękawiczki.
No i nie muszę chyba przypominać o dyskretnym podejmowaniu ? :)