Keszyk jest częścią ścieżki Dziwny Dziwnów.
Nie jest ładny, nie jest niezwykły, nie jest warty zobaczenia. Basta.
Kesz ukryty jest przy kościelnym domu parafialnym, który to znajduje się bezpośrednio na północny wschód od samego kościoła. Zwykłego mikrusa lew strzeże.