LATARNIA POD KISZARKĄ
Wracając z kumplem z ogniska, postanowiliśmy znaleźć miejscówkę na założenie kolejnej skrzynki.
Zauważyliśmy
dość ciekawe miejscie. Droga z obu stron otoczona zbiornikami wodnymi, w
którym niegdyś ponoć kiszono produkty spożywcze (ogórki, kapuste itp.).
Na końcu drogi po prawej stronie stoi osamotniona latarnia. Z początku
kesz miał zostać założony przy kamieniu, jednak po dostrzeżeniu latarni,
od razu odaliśmy się w jej miejsce. Proszę się nie obawiać, w latarni
nie płynie prąd... :)
Zachęcam do odwiedzenia skrzynki