Ciekawek
Teoretycznie powinien wskazywać swojego przyjaciela Śpiocha, który śpi pod szybą. W praktyce wskazuje jednak bruk. Prawdopodobnie wynika to z tego, że ktoś Bachusika kiedyś... odciął. I to dosłownie. Zostały tylko dwie stopy. Na szczęście Ciekawka odnaleziono i znów stoi na swoim miejscu, jednak od tego czasu trochę krzywo. „Jak człowiekowi stopy odcinają, to potem można się z tych wrażeń pokrzywić” - twierdzi.
Jak sama nazwa mówi, Ciekawek jest bardzo ciekawy otaczającego go świata. Szczególnie zainteresowany jest znajdującymi się pod szybą ruinami. „A co to jest?”, „Co tutaj stoi?”, „Ciekawe, czy w tych piwnicach jest wino?” - to tylko niektóre z pytań, które zadaje.
Ciekawka ciekawi także natura ludzka. „Dlaczego ludzie zniszczyli szybę, przy której stoję? Może szukali w środku wina?” - mówi sam do siebie - „Też muszę go kiedyś poszukać”.
Śpioch
Śpi pod szybą przy Ratuszu na fragmencie starego muru. Czasem otworzy oczy i spojrzy na Ciekawka, który wskazuje go palcem. Ma to w nosie. Sen jest najważniejszy. Przydałaby się jeszcze poduszka. Może Clubikus pożyczy...
Z rzadka Śpioch się budzi. Wtedy zwiedza ruiny pod szybą, które stanowią jego mały świat. „Lubię je, bo przypominają krainę ze snu.” - mówi.
Kiedyś Śpioch mógł oglądać buty ludzi chodzących po szybie. Teraz jednak nie może, bo otoczono ją łańcuchem. Zastanawia się dlaczego. Oczywiście nie zauważył, że szkło jest dość porysowane - w końcu spał.
Najlepiej przyjść obejrzeć Śpiocha nocą. Po pierwsze to dla niego naturalna pora (idealna na sen), a po drugie ruiny są wtedy oświetlone i Bachusika lepiej widać pod labiryntem rys i rysek na szybie.
Mikromagnetyk ukryty w kreatywnej wizji kowala.