Przechodniu,
Pochyl czoło, wstrzymaj krok na chwilę,
Tu każda grudka ziemi krwią męczeńską broczy
Tu jest Służewiec, tu nasze Termopile
Tu leżą Ci co chcieli bój do końca toczyć
Nie odprowadził nas tu kondukt pogrzebowy
Nikt nie miał honorowej salwy ani wieńca
W mokotowskim więzieniu krótki strzał w tył głowy
A potem mały kucyk wiózł nas do Służewca...
Pomnik ku czci stalinowskich ofiar. Znajduje sie on na terenie najstarszej warszawskiej parafii, pod wezwaniem św. Katarzyny - tuż koło łąki, na której w latach 1944-56 pochowano potajemnie ponad 2000 ofiar. Miejscowa ludność oznaczała groby kamieniami, stąd forma pomnika. Widać tam również elementy konstrukcji, wykonane z brązu. Na jednym z głazów wygrawerowany zostal powyższy wiersz, napisany przez Anonimowego Więźnia mokotowa. Inny kamień pełni funkcję ołtarza, przy którym to stoi krzyż. Ważnym elementem całości jest mur, na którym znajduje się ponad 400 krążków, z wgłębieniami symbolizującymi odciski kul, od których gineły ofiary.
EDIT
Stara miejscówka zdaje się być spalona, więc przenoszę skrzynkę w nieco inne miejsce. Teraz jest ona mała, z kilkoma fantami na wymianę, tak jak poprzednio na terenie pomnika. Powodzenia!:)
P.S. To moja pierwsza....