Dawno nie byłem w tej okolicy Głogowa, gdyż rewitalizacja parku trwała w najlepsze. Gdy wreszcie ekipy budowlane odeszły, a płoty zniknęły, udałem się na współrzędne i - zamurowało mnie. Otóż dostrzegłem keszera podejmującego niezwykle niebezpieczną skrzynkę. Sam bym się w życiu nie porwał na coś takiego, tylko zalogował DNF-a i zwiewał. Uśmiechnąłem się do niego rozbrajająco, ale jego mina nie wróżyła niczego dobrego. Nie chcąc go rozpraszać (zapewne zdobywał FTF-a), podłożyłem mu niemalże pod samą rękę małą niespodziankę rozmiaru większe mikro i odszedłem w nieznane.
Teraz Wasza kolej. Współrzędne wskazują sam środek placu. Udajcie się na kordy, rozejrzyjcie (można nawet skorzystać z centralnego podwyższenia) - być może dopisze Wam szczęście i również go spotkacie? Jeśli tak, wiecie już dokładnie, gdzie szukać.
Hasło, które musi Wam przyświecać w tej misji, brzmi: KONSPIRACJA PRZEDE WSZYSTKIM. Jak się przekonacie, miejsce jest na gigantycznym widoku (monitoring, wyprowadzacze psów, spacerowicze, widzowie z okien), zatem bardzo liczę na Waszą geosprawność bojową. Powodzenia.
PS Nie dawałem atrybutu "potrzebny dodatkowy sprzęt", niemniej ostrzegam, że w porach wzmożonej aktywności płanetników walonki z demobilu mogą okazać się nieodzowne.
PS2 W keszu znajdują się certyfikaty dla kilkunastu znalazców.