Chomik Fedruś
Najnowszy z chomików dołączył do reszty roześmianych (i nieco zadumanych) kolegów, wzbudzając niemałe zainteresowanie. Tym razem bohaterem został chomik-górnik, nazwany przez najmłodszych jaworznian Fedruś.Figura chomika została ustawiona przy siedzibie Południowego Koncernu Węglowego, czyli dokładnie tam, gdzie historia górnictwa w Jaworznie nadal żyje – choć już bardziej w pamięci i tożsamości lokalnej niż w codziennym życiu. Fedruś ubrany jest w klasyczny górniczy strój: ma lampkę górniczą w jednej łapce, a w drugiej dzierży kilof – tak jak przystało na kogoś, kto zna podziemia miasta od podszewki.Sama nazwa również nie została wybrana przypadkiem. Pochodzi od słowa fedrowanie, które oznacza wydobywanie węgla – i to właśnie ono było inspiracją dla dzieci z miejskiego przedszkola, które wzięły udział w konkursie na imię dla nowego chomika. Pomysł okazał się trafiony – Fedruś już od pierwszego dnia wzbudza sympatię i przyciąga uwagę nie tylko dzieci, ale i starszych mieszkańców, którzy dobrze pamiętają, jak ważną rolę w Jaworznie odgrywało górnictwo.
Chomik europejski występuje w środkowej i wschodniej Europie oraz w części Azji. W Polsce można go spotkać głównie w południowo-wschodniej części kraju, choć jego zasięg się zmniejsza. Najchętniej wybiera tereny rolnicze z glebą gliniastą – tam kopie swoje złożone nory z kilkoma komorami: do spania, na zapasy i... toaletową. Chomik europejski to niezwykły mieszkaniec pól, łąk i obrzeży miast. W Polsce objęty jest ścisłą ochroną i uznany za gatunek krytycznie zagrożony. Choć wciąż nie każdy o nim słyszał, to właśnie od jego obecności często zależy kondycja całego lokalnego ekosystemu. W Jaworznie chomiki europejskie mają się wyjątkowo dobrze – nie tylko żyją tu na wolności, ale też doczekały się własnych pomników!
źródło: https://jaw.pl/artykul/tropem-chomika-europejskiego-n1688285
Kesz:
Kordy wskazują gryzonia. Chomik widzi kesza.