Położony w Zachodniej części Wrocławia Las Milenijny do czasu aż wieś Strachowice nabrała praw miejskich znajdował się na granicy miasta. Do dzisiaj zachowały się m.in. resztki słupków i elementów ogrodzeń oraz zawalone zabudowania. W środku lasu można natknąć się również na tytułową studnię. Skąd ona tam się wzięła i po co została wydrążona? Internety nic nie wiedzą. Nie miała raczej zasilać w wodę znajdujących się kiedyś po drugiej stronie Ślęzy ogródków działkowych. Może służyła mieszkańcom wsi.
Kesz leśny, więc kordy mogą latać. Pojemnik pierwotnie miał znajdować się w studni, ale wejście trochę wąskie… Dla tego potrzebna będzie łopatka. Nawet nie saperka, zwykła ogrodowa łopatka starczy. Szukacie klipsiaka 0,9 litra. Zawiera pisadło i sporo fantów na wymianę. Nie ma certyfikatów, ale dla pierwszego znalazcy przeznaczam drewniaka do kolekcji.
Zostawiajcie teren jak zastaliście – dobrze maskujcie miejsce.
Pamiętajcie proszę, że las to nie śmietnik. Po założeniu kesza wyzbierałem szklane butelki. Znajdziecie jakieś śmieci sprzątnijcie po mendach, które je zostawiły. Przy czym nie jest to wymagane do zaliczenia kesza.